reklama

Komarami jeżdżą przez Polskę. Tym razem ich celem jest Szczecin. Dzisiaj ruszyli z Jarocina [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Komarami jeżdżą przez Polskę. Tym razem ich celem jest Szczecin. Dzisiaj ruszyli z Jarocina [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościWyruszyli wczoraj z Radomska i dotarli do Jarocina. Ich celem jest jednak Szczecin, do którego mają zamiar dotrzeć w sobotę (8 czerwca). Pokonanie 520 km w trzy dni nie byłoby to nic takiego, gdy nie fakt, że grupa entuzjastów pokonuje trasę na komarach.
reklama

To nie pierwsza wyprawa entuzjastów tego rodzaju środka transportu. W zeszłym roku pojechali z Radomska do Stegny. W tym roku zdecydowali się na wyprawę do Szczecina. Nietypowy rajd liczącymi po kilkadziesiąt lat jednośladami można śledzić na facebookowym profilu "Komarem przez Polskę".

- W wyprawie weźmie udział 16 jeźdźców i tyle samo komarów. Takich komarów jak wyszły z fabryki. Bez żadnych CDI, ledów czy innych wynalazków, które ochoczo są stosowane przez innych. Jak zwykle będzie się działo i będziemy zdawać relację jak nam idzie. Póki co szykujemy maszyny i robimy formę - poinformowano na fanpage'u miesiąc temu.  

reklama

Ten komar to nic innego jak motorower produkcji polskiej, produkowany w latach 1960-1983 w różnych modelach przez Zjednoczone Zakłady Rowerowe w Bydgoszczy, a później Zakłady Predom-Romet, głównie na rynek polski, chociaż model MR232 występował także w Niemczech i Holandii pod nazwą Mofa-25 „Condor”.

Miłośnicy komarów mają do pokonania około 520 km w trzy dni

ZOBACZ TEŻ - Produkowano go w Jarocinie. Dzisiaj to prawdziwy rarytas [TUTAJ]

Grupa wyruszyła wczoraj (czwartek, 6 czerwca) z Radomska i po pokonaniu około 200 km dotarła wieczorem do Jarocina. Nie obyło się jednak bez problemów. W serwisowym żuku, który towarzyszy motorowerzystom, trzeba było wymienić pompę paliwa. Mieli też na trasie masę awarii. 

reklama

- Jesteśmy w Jarocinie, przejechane 200 km. Mieliśmy masę awarii, padły 3 komary. Do jutra trzeba je naprawić. Widzimy się jutro a teraz... - napisali motocykliści wieczorem pod filmikiem prezentującym przybycie do naszego miasta.  

Nocne naprawy zakończyły się sukcesem, wszystkie komary w piątkowy poranek były gotowe do drogi. 

- Jeden komar zatarcie tłoka, drugi rozleciała się tylnia ośka, trzeci pomogła wymiana uszczelniacza i iskrownika. Dzisiaj 190 km i meldujemy się w Drezdenku. Zapewne będzie sporo akcji - napisali na profilu. 

Ostatni etap z Drezdenka do Szczecina, liczący około 140 km, mają zamiar pokonać w sobotę. W sumie grupa ma do przejechania około 520 km w ciągu trzech dni.

Rolkę z wyjazdu uczestników rajdu "Komarem przez Polskę" z Jarocina w dalszą trasę zobaczysz [TUTAJ]

reklama

 

 


 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama