Prezes gminnej spółki chce zrobić z radnego koordynatora. Ale rajca nie ma wymaganych kwalifikacji. Kierownictwo radzi sobie z problemem. Zmienia regulamin organizacyjny firmy i tworzy nowe stanowisko. Co łączy prezesa i nowego koordynatora oprócz podległości służbowej? Obaj są z Ziemi Jarocińskiej, która rządzi miastem.
Jak radny miejski został koordynatorem, choć nie miał wymaganego wykształcenia? I w jakiej spółce tworzy się stanowiska pod określone osoby? O tym już w najnowszej „Gazecie Jarocińskiej”.
(nba)
Ilustracja: jarocin.pl