Od 10 lat firma „Biegun” z Jaraczewa we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Jaraczewie organizuje Święto Parówki. Wydarzenie juz na trwałe wpisało się do kalendarza.
10. Święto Parówki w Jaraczewie
Ostatnia edycja imprezy odbyła się w minioną niedzielę. Pogoda nie była sprzymierzeńcem organizatorów. Chwilę po rozpoczęciu zaczął padać deszcz. Pogoda była „w kratkę”. W czasie opadów ludzie tłoczyli się pod namiotami i w hali targowiskowej. Wspólna zabawa ma także zawsze wymiar charytatywny. Co roku zbierane są pieniądze na pomoc konkretnemu dziecku, które potrzebuje wsparcia w leczeniu i rehabilitacji.
Zbiórka pieniędzy na leczenie Laury Urbaniak z Jaraczewa
Tegoroczne Święto Parówki było dedykowane Laurze Urbaniak z Jaraczewa. Ta 2-letnia dziewczynka żyje z wadą serca, krwiakiem nadtwardówkowym oraz powiększonymi i pogrubionymi bruzdami mózgowia. Akcja pomocy jest organizowana we współpracy z Fundacją Ogród Marzeń z Jarocina.
Prócz Zakładów Przetwórstwa Mięsnego "Biegun" w akcję zaangażowało się bardzo wiele osób dobrej woli i organizacji społecznych. Jaraczewskie Stowarzyszenie Wędkarskie zorganizowało zawody charytatywno-spławikowo-gruntowe na zbiorniku w Panience. Stowarzyszenie RoweLOVE przygotowało rajd rowerowy, w którym jechało prawie 100 cyklistów.
Swoją cegiełkę dołożyli również biegacze. Odbył się bieg charytatywny - II Memorał Tomasza Strzody. Pieniądze dla chorej dziewczynki pochodziły ze sprzedaży parówek, ciasta. Środki dla Laury zbierały również Mamy dzieci z Fundacją Ogród Marzeń z Jarocina.
66.840,08 zł zebrano dla Laury Urbaniak z Jaraczewa
Kwota, którą udało się uzbierać jest imponująca. Na leczenie i rehabilitację 2-letniej Laury trafi 66.840,08 zł.
- Dla mnie jest to duża pomoc. Mój mąż choruje. Dzisiaj (poniedziałek -5 sierpnia) wyjechał na przeszczep szpiku kostnego i wróci dopiero w połowie września. Jestem wzruszona i całym sercem wszystkim dziękuję. W zasadzie nie znajduje słów, aby wyrazić swoją wdzięczność - mówi ze łzami w oczach Martyna Urbaniak, mama 2-letniej dziewczynki.
Pod koniec sierpnia Laurę czeka nas kolejny zabieg na sercu. Już wiadomo, że nie będzie to ostatni.
- Lekarze ciągle mówią o kolejnych operacjach – zaznacza mama dziewczynki.
Pieniądze trafią na leczenie i rehabilitację dwulatki.
- Chciałabym, aby córka zaczęła w miarę normalnie funkcjonować. Marzę o tym, aby zaczęła siedzieć, chodzić – mówi łamiącym głosem Martyna Urbaniak.
Choroba u Laury została zdiagnozowana kilka godzin po narodzinach.
- Urodziła się o godzinie 13.10 a około 20.00 zaczęła jej spadać saturacja, ciśnienie, tętno, zrobiła się sina. Wtedy wykryto, że ma skomplikowaną wadę serca - przywołuje bolesne wspomnienia pani Martyna.
Prezes Fundacji Ogród Marzeń: „Wynik zbiórki jest oszałamiający”
Prezes Fundacji Ogród Marzeń wynik zbiórki określa jako oszałamiający.
- Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc Laurze. Oczywiście szczególnie dziękuję Wiesi i Piotrowi Biegunom, którzy od lat podczas Święta Parówki wspierają naszych podopiecznych. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację tej wspaniałej imprezy. Teraz będziemy mogli wspierać naszą małą bohaterkę w walce o lepsze jutro - mówi Beata Frąckowiak Piotrowicz.
Co złożyło się na kwotę 66.840,08 zł? 34.992,58 zł pochodziło ze zbiorki, a 31.847,50 zł z loterii. Podczas rajdu rowerowego Stowarzyszenia RoweLOVEz Jarocina udało się zebrać – 2.903,42 zł. Wędkarze przekazali 6.210 zł, ze sprzedaży ciasta pochodziło - 6.033 zł, parówek – 8.777. KGW zebrały 2.261 zł, a mamy z Fundacji Ogród Marzeń 2.940 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.