reklama

Prawie 100 osób jechało w charytatywnym rajdzie z okazji Święta Parówki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Prawie 100 osób jechało w charytatywnym rajdzie z okazji Święta Parówki - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
79
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościPrawie 100 cyklistów wzięło udział w rajdzie rowerowym zorganizowanym przez Stowarzyszenie RoweLOVE z Jarocina w ramach Święta Parówki.
reklama


Święto Parówki jest organizowane przez Zakłady Przetwórstwa Mięsnego "Biegun".  W tym roku odbywa się po raz dziesiąty. Wspólna zabawa ma także zawsze wymiar charytatywny. Co roku zbierane są środki na pomoc konkretnemu dziecku, które potrzebuje wsparcia w leczeniu i rehabilitacji. Tegoroczne Święto Parówki jest dedykowane Laurze Urbaniak z Jaraczewa. Ta 2-letnia dziewczynka żyje z wadą serca, krwiakiem nadtwardówkowym oraz powiększonymi i pogrubionymi bruzdami mózgowia. Akcja pomocy jest organizowana we współpracy z Fundacją Ogród Marzeń z Jarocina.  

reklama

Prawie 100 osób jechało w charytatywnym rajdzie z okazji Święta Parówki 

Na święcie jest zawsze wiele atrakcji. Są występy artystyczne. W tym roku zaprezentowały się Mażoretki „Błysk” - Książ Wlkp. czy Marta Mąka - finalistka programu "The Voice Kids". Jedną z imprez towarzyszących był rajd rowerowy zorganizowany przez Stowarzyszenie RoweLOVE z Jarocina. W rajdzie jechało prawie 100 osób. Z Jarocina wyruszyła grupa licząca 54 uczestników. Cykliści jechali przez Nosków do Jaraczewa. Tam dołączyło do nich ponad 40 miłośników dwóch kółek, którzy z Jaraczewa pojechali do Goli i Jeżewa.  

Najmłodsza uczestniczka rajdu miała nieco ponad rok

 Co zaskoczyło organizatorów rajdu?

reklama


 - Liczba uczestników. Tym razem z Jarocina jechały 54 osoby. Kilka lat temu, jak jechaliśmy na Święto Parówki z Jarocina, było tylko czterech uczestników - mówił Błażej Ciesielski, prezes Stowarzyszenia RoweLOVE z Jarocina.    

                         
Najmłodsza uczestniczka miała nieco ponad rok. Jechała w foteliku. Najstarszym uczestnikiem był 81-letni pan Staszek.

Damian Florczyk z PZW Poznań Koło nr 174 Borek Wlkp. opowiadał uczestnikom rajdu o zbiorniku w Jeżewie. Nad bezpieczeństwem trasy czuwali druhowie z OSP Wojciechowo.

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama