Happening przy pomniku profesora Jana Szyszki [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dziś w godzinach porannych Jarocin obiegła informacja, że nieznany sprawca oblał czerwoną farbą pomnik profesora Jana Szyszki. Jak się okazało, to nie jedyne tego dnia zamieszanie z nim związane

Kilka minut przed godziną 13:30 w parku Szubianki pojawił się artysta Piotr C. Kowalski, który postanowił zorganizować happening krytykujący postawienie pomnika oraz przypominający działalność ministra Szyszki, który nakazywał dużą wycinkę drzew. Artysta przywiózł ze sobą hasła, które brzmiały następująco

Skoro on jako minister przerżnął tyle drzew to teraz należy przerżnąć jego pomnik!

A co ma wspólnego minister Szyszko z Naszym Jarocinem?!

Oprócz haseł Piotr C. Kowalski przygotował także odbite na płótnach piły, które miały “przerżnąć” pomnik profesora Szyszki

Jedną z tych pił wysłałem do pana ministra. Nadałem ją w Poznaniu i nie była ona zapakowana. Każdy mógł ją obejrzeć. Po tygodniu zadzwoniłem do Ministerstwa Środowiska, gdzie pani sekretarka powiedziała, że jeszcze nikt takiej przesyłki nie wysłał. Po kilku tygodniach minister przestał być ministrem. Nie wiem czy to dzięki mojej pile - powiedział artysta

Kim jest Piotr C. Kowalski?

Piotr C. Kowalski urodził się 23 czerwca 1951 roku w Mieszkowie koło Jarocina. Jest malarzem. W 1978 roku ukończył studia na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznej w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Artystyczny im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu). W latach 1993-1999 był dziekanem Wydziału Wychowania Plastycznego tejże uczelni. W latach 1981-2001 członek Senatu Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Do 2010 roku profesor w Instytucie Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej. Specjalizuje się w obrazach, które tworzone są na zasadzie frottage’u poprzez przechodzenie przechodniów po płótnach rozłożonych na chodnikach, ulicach czy brukach.

Małopolska gmina zrezygnowała z pomnika prof. Jana Szyszko

Początkowo miał on stanąć w parku zdrojowym w małopolskiej miejscowości Wysowa Zdrój. Sprawa wzbudziła burzliwą dyskusję i wiele emocji. Zainteresowały się nią między innymi ogólnopolskie media.

W tej sytuacji wójt gminy Uście Gorlickie, pod naporem opinii publicznje, wycofał się z pomysłu stawiana pomnika w parku. Choć samorząd zmienił plany, to odlana w brązie dwumetrowa figura prof. Jana Szyszko i tak powstała.

W tym roku zainteresowały się nią władze Jarocina. Pomnik został przywieziony do naszego miasta i postawiony w parku przy ul. Szubianki [więcej o tym czytaj TUTAJ].

Burmistrz niezmiernie szczęśliwy w czasie odsłonięcia pomnika prof. Jana Szyszko

Wywołało to wiele emocji i głosy sprzeciwu. Burmistrz Adam Pawlicki bronił jednak swojego pomysłu i ostatecznie pomnik został uroczyście odsłonięty.

- Z dumą mogę powiedzieć, że mieszkańcy, jak i gmina Jarocin jest na pewno jedną z najbardziej dbających o środowisko gmin w Polsce. Dlatego jestem niezmiernie szczęśliwy, że człowiek, który się do tego przyczynił, będzie upamiętniony właśnie tu, w Jarocinie. Człowiekiem tym jest minister, prof. Jan Szyszko - stwierdził w czasie uroczystości burmistrz Adam Pawlicki.

Goście w swoich wystąpieniach wymieniali zasługi byłego ministra prof. Jana Szyszko oraz odznaczenia i nagrody, które otrzymał.

Odsłonięcie pomnika prof. Jana Szyszko krytykowane przez niektórych mieszkańców

- Moim zdaniem zanim ten pomnik tu stanął powinny być konsultacje z mieszkańcami. Od tego powinno się zacząć. A to jest tylko i wyłącznie sprawa ambicji politycznych burmistrza miasta - stwierdził w czasie uroczystego odsłonięcia jeden z mieszkańców Jarocina.

Jego zdaniem minister Szyszko nie był związany w żaden sposób z Jarocinem.

- Nie rozumiem dlaczego ten pomnik tutaj powstał. Bo jednak, jak pomniki się stawia to osób związanych czy to z miejscem zamieszkania czy też działania. Rozmawiałem trochę ze znajomymi, z rodziną i jest im wstyd, bo czytają w internecie i cała Polska z nas się śmieje. To jest przykre. Myślę, że profesorowi Szyszko zrobiono tym krzywdę - dodał mężczyzna.

Ktoś inny pytał:

- Czym on się zasłużył? Po co ten pomnik akurat w tym lasku? Gdyby był ministrem do tej pory, to prawdopodobnie tego lasku już by nie było - mówił ktoś inny.

Dodał jednak:

- On mi nie przeszkadza, ale jest wielu innych, zasłużonych osób, które mogłyby tu stać.

Funkcjonariusze spisywali protestujących w czasie odsłonięcia pomnika Szyszko

Wśród uczestników uroczystości był między innymi Jarosław Andrzejewski ze Stowarzyszenia Jarociński Ruch Samorządowy, który trzymał, uniesiony w górę transparent z napisem „Wstyd i hańba. Pawlicki miasto nie jest twoje”. Zapytaliśmy, jaka jest jego ocena tego, co miało miejsce w parku Szubianki. Mężczyzna nie chciał jednak komentować swojego udziału w odsłonięciu pomnika. 

- Mój protest był niemy i niech taki pozostanie - stwierdził.

Swój sprzeciw wyrażali także inni uczestnicy wydarzenia w jarocińskim parku. Nie obyło się bez gwizdów, które było słychać w czasie niektórych wystąpień.

Nad wszystkim czuwała silna obstawa policji z zastępcą komendanta KPP w Jarocinie Andrzejem Borutą na czele. Funkcjonariusze spisywali dane każdego, kto w jakikolwiek sposób demonstrował swój sprzeciw wobec ustawienia pomnika w Jarocinie.       

 - Policjanci wylegitymowali trzy osoby. Wobec jednej osoby, która gwizdała podczas uroczystości, będzie skierowany wniosek o ukaranie do sądu, ponieważ jeden z uczestników  odsłonięcia pomnika stwierdził, że nie mógł wysłuchać w spokoju odczytywanego listu premiera - mówi st. asp. Agnieszka Zaworsk, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

Pomnik profesora Jana Szyszki w Jarocinie oblany czerwoną farbą

Policja w Jarocinie prowadzi postępowanie wyjaśniające dotyczące oblania pomnika Jana Szyszki czerwoną farbą. Będziemy informowali o ustaleniach. Czy aktu dokonał ktoś z mieszkańców? W mieście przebywa sporo gości, którzy przyjechali na festiwal. Fakt odsłonięcia pomnika wywołał szeroką dysusję w całym kraju. Informowały o nim wszystkie media. Już wtedy sugerowano, że "Szyszko długo w parku nie postoi". 

ZOBACZ WIDEO Z HAPPENINGU POD POMNIKIEM PROFESORA JANA SZYSZKO