Pierwszy efekt wcielania jarocińskiej straży miejskiej w struktury urzędu miejskiego? Strażnicy przestali obsługiwać fotoradar.
Strażnik miejski Krzysztof Kościelny został powołany przez burmistrza Jarocina na likwidatora straży miejskiej jako jednostki budżetowej. Zachorował jednak po kilku dniach i jego obowiązki powierzono Mariuszowi Grysce, dyrektorowi Wydziału Administracji Urzędu Miejskiego w Jarocinie.
- Likwidacja zaczęła się zaledwie kilka dni temu i trudno coś wyrokować na tę chwilę. Odnośnie fotoradaru mogę jedynie powiedzieć, że obecnie stoi u nas w gabinecie, nie jest przez nas obsługiwany i nie wiadomo, czy do końca czerwca będzie. W najbliższych miesiącach wyjaśni się, czy zostanie sprzedany, wypożyczony, czy dalej będzie użytkowany - zapowiadał pierwszy likwidator Krzysztof Kościelny.
Po kilku dniach, w poniedziałek, niewiele więcej mógł powiedzieć Mariusz Gryska. - Zostałem likwidatorem w piątek przed 16.00, więc proszę mi dać trochę czasu. Muszę najpierw porozmawiać z zastępcą burmistrza odpowiedzialnym za straż miejską, panem Witosławem Gibasiewiczem, a także spotkać się z pracownikami jednostki - tłumaczył urzędnik.