Disco Stars Festiwal Roszków 2017. Za nami pierwszy dzień pierwszego w historii Ziemi Jarocińskiej festiwalu disco.
Czy to mogło się nie udać? Zwłaszcza, że wczoraj dopisało wszystko - pogoda, gwiazdy i przede wszystkim publiczność [ZOBACZ ZDJĘCIA TUTAJ]. I co najważniejsze dla fanów disco? Dzisiaj szykuje się powtórka.
Czy będzie równie gorąco, jak piątkowego wieczoru? Równie emocjonalnie? Nie będzie łatwo, bo Zenek Martyniuk pokazał, kto jest aktualnym królem gatunku [ZOBACZ ZDJĘCIA TUTAJ]. Pod sceną nie szło wbić szpilki.
Na DSF pojawili się nie tylko ludzie młodzi, ale też całe rodziny z dziećmi. Ile osób bawiło się wieczorem? Kilka tysięcy? Kilkanaście? - Czekam w tej chwili na dane, więcej będę mógł powiedzieć koło godziny 12.00 - mówi Bartosz Walczak, dyrektor DSF 2017.
Sobotę o godzinie 15.00 rozpocznie DJ Kubas. Bramy festiwalowe zostaną otwarte godzinę wcześniej. Ci, którzy jeszcze nie byli w Roszkowie, a chcą być dzisiejszego wieczoru – warto przyjechać wcześniej by uniknąć korków. A najlepiej wybrać komunikację miejską, lub kto może spacer nad urokliwy zalew [ZOBACZ WIĘCEJ TUTAJ].
Portal jarocinska.pl wspólnie z Gazetą Jarocińską uruchomił specjalny serwis DSF 2017 [ZOBACZ TUTAJ]. Znajdziecie tam relacje z koncertów, rozmowy z gwiazdami, uczestnikami festiwalu, a także ZDJĘCIA i WIDEO.
[AKTUALIZACJA 13:30]
- Nie przewidujemy dzisiaj żadnych zmian w line up. Przy wejściu każdy festiwalowicz będzie otrzymywał rozkład jazdy na sobotę - mówi Bartosz Walczak, dyrektor DSF 2017. Jak wyglądała frekwencja? - Na tę chwilę mogę powiedzieć tyle, że wczoraj mieliśmy nieco ponad 10 tys. ludzi. Spodziewamy się, że dzisiaj będzie więcej, bo jest też lepszy line up i więcej gwiazd.