Zagubiona pomiędzy starym, dębowym lasem, a spowitymi jesienną mgłą polami wieś Dąbrowa miała swoje święto. W weekend zespół folklorystyczny Dąbrowianki obchodził 30-lecie swojej działalności artystycznej. Na uroczystości pojawiło się wielu zaproszonych gości. Z życzeniami dla jubilatek przyjechała m.in. starosta jarociński Lidia Czechak, Aleksandra i Jarosław Mendelscy, którzy reprezentowali Zespół Folklorystyczny "Snutki" oraz Stowarzyszenie Miłośników Kultury Ludowej z Potarzycy. Były życzenia również od Banku Spółdzielczego i od Janiny Nicke, sołtyski pobliskiego Roszkowa.
Dąbrowianki świętowały 30-lecie
W sali wiejskiej w Dąbrowie, gdzie celebrowany był jubileusz, publiczność żywiołowo przyjęła występ solenizantek. Panie odbierały z rąk gości okazjonalne prezenty oraz życzenia dalszej, owocnej pracy. Przy suto zastawionych stołach kilkadziesiąt osób rozprawiało o lokalnym folklorze, ciesząc się ze swej obecności. 30 lat to kawał czasu, ogrom wspomnień, ludzi których już nie ma, a przecież jeszcze nie tak dawno tworzyli wspólnie historię zespołu. Mnóstwo nagród, wspólnych sukcesów i głębokich przeżyć. Wspomnieniom nie było końca.
Na początku było nas 10 - wspomina początki powstania zespołu pani Krystyna Melczak - liderka zespołu. - Miałyśmy w Dąbrowie koło gospodyń wiejskich. Na jednym z zebrań, pojawił się pomysł, że byłoby fajnie, gdybyśmy sobie wspólnie śpiewały. To nam dosyć dobrze wychodziło. Ustaliłyśmy więc od razu nazwę zespołu i tak to się zaczęło.
Początki nie były łatwe. Pierwsze stroje Dąbrowianki musiały szyć sobie same. Do tego białe bluzki, kolorowe spódnice i czerwone korale - wszystko na własną rękę. Nie to było jednak najgorsze. W początkowym okresie swej działalności Dąbrowianki, z naturalnych przyczyn, nie posiadały jeszcze własnego repertuaru i śpiewały okazjonalnie jedynie pieśni biesiadne. Pani Krystyna tak wspomina tamte chwile:
Pojechałyśmy kiedyś rowerami do Noskowa. Tam już istniał podobny zespół folklorystyczny. Zapytaliśmy więc, czy by nam nie podarowali jakiejś swojej piosenki. Dali nam ich 5 – wspomina, zamyślając się na moment. - A dalej to już się samo potoczyło. Jeździłam z mężem w odwiedziny do różnych starszych pań z naszego regionu i na pożyczonym od sąsiada magnetofonie nagrywałam śpiewane a capella piosenki. Potem do późnej nocy siedziałam i spisywałam je, ucząc się ich na pamięć.
Kobiecy zespół ludowy i jeden rodzynek
Dla Dąbrowianek wspólne śpiewanie to także pretekst do tego, by się spotkać i po prostu ze sobą pobyć. Jak wspomina liderka zespołu - przez 30 lat ich działalności tylko raz dwie panie miały ze sobą “spięcie”.
Mamy też wśród nas jednego “rodzynka”. To pan Stefan Zasadzki, akordeonista i kierownik muzyczny zespołu - dodaje. - Spotykamy się od 30 lat raz, a jak trzeba to dwa razy w tygodniu na 3-godzinnych próbach. Kiedyś policzyłam, że gdyby ten czas zsumować, to tak, jakbyśmy mieszkały razem ze sobą dzień i noc przez dwa lata.
Skład zespołu w większości tworzą mieszkanki wsi Dąbrowa, ale nie tylko. Tak o swojej przygodzie z Dąbrowiankami opowiada mieszkanka pobliskiego Roszkowa, a zarazem jedna z jego najmłodszych członkiń - Violetta Józefiak.
W przeszłości, pracując w urzędzie miejskim, byłam opiekunką Dąbrowy, w której z czasem się po prostu zakochałam, Zawsze interesowałam się tym co się tu dzieje. Któregoś dnia, w czasie pandemii, zadzwoniłam do Krysi Melczak, aby się dowiedzieć, czy jeszcze śpiewają. "A może byś do nas przyszła?" - usłyszałam w słuchawce. - I jak przyszłam w odwiedziny, tak zostałam. Po prostu tak mnie to zauroczyło, tak mnie to wciągnęło, że w tej chwili nie wyobrażam sobie życia bez śpiewania w tym zespole. Tu jest tyle radości, zdrowej prostoty, a to chyba każdemu bardzo w dzisiejszych czasach jest potrzebne.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z TEJ WYJĄTKOWEJ UROCZYSTOŚCI
ZOBACZ TEŻ
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.