Czy z kontrowersyjnego podręcznika do historii i teraźniejszości będą korzystać nasi nauczyciele?

Nowy przedmiot - historia i teraźniejszość zastąpi wiedzę o społeczeństwie

To nowy przedmiot, który od września pojawi się w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych i zastąpi wiedzę o społeczeństwie.

Nowy przedmiot będzie wprowadzany sukcesywnie:

• w roku szkolnym 2022/2023 w klasie I liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły I stopnia,
• w kolejnych latach zmiana obejmie następne klasy.

Podręcznik do historii i teraźniejszości budzi wiele emocji i spore kontrowersje

Dotyczą one przede wszystkim poruszanych w podręczniku spraw ideologicznych, które są - zdaniem niektórych ekspertów - przedstawiane w sposób tendencyjny i nieobiektywny.

Poza tym, w opinii znawców tematu, „na niektóre postacie historyczne kładziony jest większy nacisk, a inne są wręcz pomijane”.

Na profilu Związku Nauczycielstwa Polskiego w mediach społecznościowych ukazała się następująca opinia:

„Kolejne kuriozum w podręczniku prof. Wojciecha Roszkowskiego: nie ma w nim większości ważnych opozycjonistów w PRL, jest za to dużo o Kaczyńskich, którzy wychodzą na głównych wrogów ustroju.”

Po fali krytyki, która przetoczyła się głównie przez internet, wydawnictwo Biały Kruk oraz prof. Wojciech Roszkowski, zdecydowali się na usunięcie z podręcznika do HiT fragmentu dotyczącego in-vitro oraz - jak to napisał w podręczniku jego autor - „dzieci pochodzących z hodowli”.    

Mapa placówek, w których nie będzie książki prof. Wojciecha Roszkowskiego

Twórcom mapy udało się zebrać dane z ponad 1,7 tys. szkół. Wynika z nich, że w zaledwie 46 placówkach nauczyciele chcą korzystać z promowanego przez ministerstwo podręcznika.

Prawie pół tysiąca szkół zadeklarowało, że będzie korzystać z alternatywnego wydawnictwa, które nie przeszło jeszcze wszystkich procedur wymaganych do dopuszczenia do użytku.

Stale aktualizowana mapa jest dostępna TUTAJ. W sieci dostępna jest również petycja skierowana do dyrektorów szkół ponadpodstawowych, której autorzy apelują o niekorzystanie z podręcznika pióra Wojciecha Roszkowskiego. Petycję można znaleźć TUTAJ.

Czy w szkołach średnich powiatu jarocińskiego będzie używany kontrowersyjny podręcznik?

W Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Jarocinie zespół nauczycieli przedmiotowych zdecydował, że będzie korzystał z innego podręcznika.

- To książka Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Nie ma jednak jeszcze akceptacji ministerstwa edukacji. Czekamy na decyzję. Jeśli takiej akceptacji nie otrzyma, nasi nauczyciele będą korzystali z własnych materiałów dydaktycznych - informuje Marek Sobczak, dyrektor jarocińskiej „jedynki”. 

Podręcznik, który jest alternatywą do książki prof. Roszkowskiego, napisała czwórka autorów, historyków i nauczycieli wiedzy o społeczeństwie: Izabela Modzelewska-Rysak, Leszek Rysak, Karol Wilczyński i Adam Cisek.

Jeśli publikacja nie otrzyma akceptacji ministerstwa edukacji, może trafić do księgarń nie jako podręcznik, ale pomoc naukowa. 

W Liceum Ogólnokształcącym w Jarocinie decyzji w sprawie podręcznika do historii i teraźniejszości jeszcze nie ma.

- Dopiero zbierze się zespół przedmiotowy i podejmie decyzję. Podczas posiedzenia rady pedagogicznej zostanie przedstawiony program nauczania tego przedmiotu, który musi być zaakceptowany przez radę i dopuszczony do realizacji. Wtedy też będziemy mieli informację, jaki podręcznik wybrał zespół - wyjaśnia Marek Tyrakowski, dyrektor ogólniaka.

Rada pedagogiczna liceum zbierze się we wtorek - 30 sierpnia. 

Podobnie sytuacja wygląda w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Jarocinie.

- Posiedzenie rady pedagogicznej odbędzie się 30 sierpnia i wówczas zapadną decyzję w sprawie nowego przedmiotu - informuje dyrektor Witold Bierła.  

W Zespole Szkół Przyrodniczo-Biznesowych w Tarcach podręcznik do HiT-u też nie został jeszcze wybrany.

- Jestem po rozmowie z nauczycielem rzedmiotu i z podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego na pewno nie będziemy korzystać. Czekamy na recenzje i to, co zostanie jeszcze zaproponowane - mówi dyrektor Sławomir Wilak.

I dodaje:

- Zresztą nauczyciel jest zobowiązany do realizacji podstawy programowej, a nie podręcznika. Dlatego, gdyby go nawet nie było, też sobie poradzimy.

Platforma edukacyjna alternatywą do podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego?

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.