Tomasz Wojtczak, znany jako "Pan z jabłkami", od niemal dekady przyjeżdża do naszego miasta i stał się rozpoznawalną postacią w Jarocinie. Pochodzący z okolic Grójca sadownik regularnie odwiedza Jarocin, aby sprzedawać świeże owoce i soki z charakterystycznego białego busa przy Al. Niepodległości. Jego obecność stała się stałym elementem lokalnego krajobrazu, a mieszkańcy chętnie korzystają z jego oferty.
Tomasz Wojtczak od dekady przyjeżdża z jabłkami do Jarocina
Historia pana Tomasza w Jarocinie rozpoczęła się przypadkowo. W drodze z towarem do Niemiec zatrzymał się w mieście przy piekarni. Zauroczyła go atmosfera Jarocina, co skłoniło go do regularnych powrotów i sprzedaży swoich produktów. Jego zaangażowanie i jakość oferowanych owoców zyskały mu grono stałych klientów.
Został okradziony, ale nie zrezygnował ze sprzedaży w Jarocinie
Niestety, w swojej działalności napotkał również trudności. Pewnego dnia został okradziony podczas sprzedaży przy Al. Niepodległości. Jak relacjonował portalowi jarocinska.pl „obcokrajowiec odciągnął go od samochodu, pokazując coś na telefonie i oferując wino w zamian za jabłka”. W tym czasie drugi mężczyzna skradł kasetkę z pieniędzmi, co doprowadziło do utraty około 8 tys. zł.Nasza redakcja założyła zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Cel wsparło w sumie kilkadziesiąt osób, a pieniądze trafiły do sprzedawcy.
Mimo tego przykrego zdarzenia, Tomasz Wojtczak nie zrezygnował z działalności w Jarocinie. Jego powrót na Al. Niepodległości był wyczekiwany przez mieszkańców, którzy doceniają jego produkty i zaangażowanie. Obecnie, w sezonie, pan Tomasz kontynuuje sprzedaż, oferując jabłka oraz soki jabłkowe.
Czy pan z jabłkami będzie sprzedawał owoce w Jarocinie przed Wielkanocą?
Nieustanie pojawiają się pytania:
- Kiedy pan jabłkami przyjedzie do Jarocina? – zastanawia się pani Małgorzata.
Z kolei pani Anna chce wiedzieć, czy sadownik z Gójca pojawi się w naszym mieście jeszcze przed Wielkanocą? Skontaktowaliśmy się z Tomaszem Wojtczakiem. Co powiedział portalowi jarocinska.pl?
- Przyjadę w czwartek 10 kwietnia - deklaruje Tomasz Wojtczak.
Historia Tomasza Wojtczaka pokazuje, jak pasja i determinacja mogą przezwyciężyć trudności, a wsparcie lokalnej społeczności jest nieocenione w prowadzeniu działalności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.