reklama

Co z młynem nad Lutynią? Czy jest gotowy do użytkowania? Gmina Jarocin odpowiada

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Bartosz Nawrocki

Co z młynem nad Lutynią? Czy jest gotowy do użytkowania? Gmina Jarocin odpowiada - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
55
zdjęć

-W mediach społecznościowych pojawia się wiele nieprawdziwych informacji o tym, że młyn już może działać. Nie może - podkreśla wiceburmistrz Radosław Żyto. | foto Bartosz Nawrocki

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościPrace w Młynie nad Lutynią w Wilkowyi na finiszu. Obiekt czekają jeszcze odbiory techniczne. Tymczasem gmina Jarocin szuka podmiotu, który zająłby się prowadzeniem tego miejsca. Władze zachęcają również do zgłaszania pomysłów na wykorzystanie odrestaurowanych wnętrz.
Reklama lokalna
reklama

Na kompleksowe odnowienie zabytkowego młyna nad Lutynią gmina Jarocin pozyskała w poprzedniej kadencji ponad 1 mln zł dofinansowania w konkursie „Nasz Zabytek”, zorganizowanym przez Fundację „Most the Most”. Przebudowę i rozbudowę obiektu powierzono firmie Drobud. Wykonawca został wyłoniony w zeszłym roku w przetargu, a koszt inwestycji wyceniono na kwotę 2 mln 876 tys. zł. 

Tydzień temu pokazaliśmy Wam wnętrza młyna w Wilkowyi, które zostały wykonane z dużym pietyzmem i dbałością o szczegóły. Co ciekawe, zachowano oryginalne elementy mechanizmu młyńskiego. Materiał wywołał sporą dyskusję - szczególnie w mediach społecznościowych.

Przy tej okazji pojawiło się również sporo pytań. Internauci chcieli wiedzieć m.in. - od kiedy można będzie korzystać z kawiarni, czy będzie to obiekt sezonowy, czy całoroczny oraz jakie będzie przeznaczenie pozostałej części młyna. Głos zabrał także były burmistrz Adam Pawlicki, który opublikował na swoim profilu facebookowym filmik z wnętrza obiektu z adnotacją "Młyn nad Lutynią gotowy do użytkowania przez mieszkańców" i pytaniem - dlaczego nie można wypić kawy na tarasie. 

Kiedy młyn nad Lutynią w Wilkowyi zostanie otwarty dla mieszkańców i turystów? 

Czy obiekt rzeczywiście jest już gotowy? Zapytaliśmy wiceburmistrza Radosława Żyto. 

Na jakim etapie są prace? Czy wszystko zostało już wykonane? Czy wystąpiły jakieś nieprzewidziane problemy? Kiedy ma nastąpić odbiór techniczny? 

Radosław Żyto: W mediach społecznościowych pojawia się wiele nieprawdziwych informacji o tym, że młyn już może działać. Nie może. Młyn nie został jeszcze wykończony. Aby mógł w pełni funkcjonować, muszą zakończyć się 3 etapy - prace budowlane, wyposażenie wnętrza i wyposażenie ekspozycji muzealnej.

Prace budowalne mają miesiąc opóźnienia. Wynikają z dodatkowych prac, które wyniknęły m.in. po spotkaniu z konserwatorem zabytków. Przetarg na wyposażenie młyna nie był w ogóle ujęty w planie postępowań przetargowych. Ten temat dopiero my ruszyliśmy. Skoro prace budowlane miały zakończyć się do końca czerwca, to jeszcze w kwietniu lub na początku maja powinien być ogłoszony przetarg, aby to wyposażenie na początku lipca trafiło do młyna. Te kwestie nie były przygotowane przez naszych poprzedników. Aktualnie rozstrzygamy przetarg na wyposażenie młyna oraz finalizujemy koncepcję wyposażenia ekspozycji muzealnej.

Odbiór techniczny trwa. Wykonawca - firma Drobud złożyła wymagane dokumenty 6 sierpnia. Po odbiorze potrzebne będą jeszcze odbiory straży pożarnej i sanepidu oraz uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Po tych czynnościach dopiero będzie możliwość wejścia do młyna i wyposażenia wnętrza.

Co z najemcą? Stowarzyszenie, które miało obiekt prowadzić podobno zrezygnowało? To prawda? Co w tej sytuacji? 

Stowarzyszenie Przyjaciół Młyna nad Lutynią złożyło ofertę do konkursu na prowadzenie młyna ogłoszonego jeszcze przez burmistrza Adama Pawlickiego, ale po wyborach oświadczyło, że nie podpisze umowy i nie będzie realizowało działań w młynie. Spotykaliśmy się z przedstawicielami stowarzyszenia kilkukrotnie - rozmawiając, deklarując pomoc i podsuwając różne rozwiązania. Stowarzyszenie nie odważyło się realizowania wcześniej założonej koncepcji.

Badając rynek okazało się, że największą barierą wejścia w ten projekt są ograniczenia w funkcjonowania gastronomii w tym miejscu oraz nieznane koszty utrzymania i ogrzania obiektu. W młynie nie może być prowadzona restauracja, a jedynie kawiarnia, w której ciepłe potrawy mogą być jedynie odgrzewane, a nie przygotowywane na miejscu. To miejsce ma olbrzymi potencjał, ale w związku z zastaną przez nas sytuacją, szukamy innego realnego rozwiązania, aby wcielić je w życie.

Jakie ma być przeznaczenie budynku? Co jest w nim planowane? Czy działalność ma być całoroczna czy tylko sezonowa? 

Zrewitalizowany Młyn nad Lutynią ma być całorocznym miejscem spotkań, integracji i kultywowania historii. Na piętrach ma powstać muzeum młynarstwa z elementami sensorycznymi oraz sala do warsztatów kulinarnych lub plastycznych.

Chcemy, aby przestrzeń była jak najbardziej dostępna i uniwersalna oraz, aby nawiązywała do lokalnej historii. W związku z tym, w młynie znajdzie się również miejsce na wystawę tymczasową o wilkowyjskich bohaterach Powstania Wielkopolskiego oraz wystawę twórczości związanej z Wilkowyją. Na parterze młyna oraz tarasie znajdzie się miejsce na kawiarnię.

Koncepcja budynku opracowana przez poprzedników nie pozwala na prowadzenie w tym miejscu restauracji i przygotowywanie jedzenia na miejscu. Ostateczna forma działalności tego obiektu będzie zależeć od podmiotu, który będzie chciał zaopiekować się tym miejscem. Zachęcamy wszystkich do merytorycznych rozmów o przyszłości tego miejsca. 


A Wy, jakie macie pomysły na wykorzystanie młyna? Co, Waszym zdaniem, powinno się znaleźć w odnowionych wnętrzach i rozbudowanym obiekcie? Czekamy na Wasze komentarze. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama