Gmina Żerków, Żerków, punkt widokowy, Brzóstków, kukurydza, pole kukurydzy
Ci, którzy martwią się, że z punktu widokowego znów nie zobaczą malowniczego krajobrazu, mogą być spokojni. Nikt nie będzie musiał podziwiać wyłącznie wyrośniętej kukurydzy, jak było już od kilku lat. Prawdopodobnie już w tym roku sprawa zostanie rozwiązana.
Obok punktu widokowego znajduje się pole należące do sołtysa Brzóstkowa Zbigniewa Boruty. Wydzierżawił on ziemię gospodarzowi, który obsiewał ją kukurydzą. Ta z kolei zasłaniała cały krajobraz.
Burmistrz Żerkowa postanowił wreszcie rozwiązać problem. Podjął juą odpowiednie decyzje, a nawet odbył rozmowę z nadleśniczym Nadleśnictwa Jarocin. - Burmistrz Żerkowa zwrócił się do mnie w sprawie punktu widokowego - potwierdza nadleśniczy Janusz Gogołkiewicz. Z informacji uzyskanych od burmistrza wiemy, że został złożony projekt o pozyskanie środków na dofinasowanie przedsięwzięcia.
Szerzej piszemy o tym w nowym wydaniu gazety - 9 kwietnia.