Przeziębienie, grypa, ospa, zdarza się nawet szkarlatyna. Najwięcej dzieci choruje w podstawówkach.
Epidemii grypy nie ma, ale jest zwiększona zachorowalność. - To są głównie infekcje górnych dróg oddechowych - stwierdza lekarz Radosław Bahłaj z przychodni „Medan” w Jarocinie.
Na 48 szkół podstawowych i gimnazjów w powiecie, w siedmiu odnotowano w minionym tygodniu 30-procentową absencję uczniów. Placówki zgłosiły to do jarocińskiego sanepidu, bo mają taki obowiązek.
- Myślę, że jak mróz puści, w okresie wiosny - jeżeli pogoda będzie wietrzna, z wilgotnym powietrzem - dzieci bardziej będą się przeziębiać - przewiduje Zygmunt Jasiński, dyrektor jarocińskiego sanepidu.
Według Radosława Bahłaja, najważniejsza jest stabilność pogody, bo wtedy jesteśmy mniej podatni na infekcje.
Co o tym sądzicie? Czeka nas jeszcze epidemia grypy?
(ag, kg)