Jarocin. Gmina Jarocin. Urząd Miejski w Jarocinie. Biuro Obsługi Klienta Urzędu Miejskiego w Jarocinie
- Poszedłem do magistratu, a na drzwiach wejściowych przywitała mnie taka oto kartka z informacją, że biuro obsługi znajduje się w budynku spółki [ZOBACZ TUTAJ]. Czy teraz spółka obsługuje urząd - pyta pan Michał, który przysłał do naszej redakcji zdjęcie drzwi Urzędu Miejskiego w Jarocinie.
Nasz rozmówca zastanawia się czy to kolejna odsłona „wojenki” gminno-powiatowej? Międzyczasie mieliśmy już naliczenie opłat starostwu przez władze gminy za korzystanie z ratusza (odbywały się tam posiedzenia rady powiatu) [ZOBACZ TUTAJ].
Z kolei starosta odmówił nieodpłatnego wydania gminie dokumentów dotyczących budowy łącznika dróg krajowych [ZOBACZ TUTAJ]
Przez lata na parterze budynku, który dzielą Starostwo Powiatowe i Urząd Miejski w Jarocinie, działało wspólne Biuro Obsługi Interesantów. Mieszkańcy mogli tam składać dokumenty do obu instytucji, czy chociażby uzyskać informację, do jakiego wydziału czy referatu wybrać się celu załatwienia określonej sprawy.
- Wiemy, że nie ma możliwości zbudowania w Urzędzie Miejskim windy, czy innego ułatwienia dla osób mających problemy z poruszaniem. Dlatego jeśli pojawiał się klient np. z dysfunkcjami ruchowymi, nasz pracownik schodził na dół. W momencie w którym powiat likwiduje to biuro, to my wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców, uruchamiamy je na tym poziomie, który jest ogólnodostępny dla wszystkich - tłumaczy decyzję sekretarz gminy Michał Fijałkowski.
Póki co nie wiadomo czy Biuro w Jarocińskim Funduszu Poręczeń kredytowych, to komórka urzędu miejskiego, czy jest to biuro prowadzone przez spółkę dla UM.
- Nie mamy jeszcze ustalonej kwestii formalnej, bo musieliśmy to zrobić w tempie ekspresowym - dodaje sekretarz Michał Fijałkowski. - To jest ukłon w stronę mieszkańców. Jeśli zgłosi się tam osoba, która będzie potrzebowała pomocy urzędu miejskiego, to wtedy pracownik merytoryczny urzędu przejdzie do tamtego miejsca i obsłuży klienta. Myślimy głównie o tych mieszkańcach, którzy mają utrudnione poruszanie.
Rzecznik Starostwa Powiatowego tłumaczy z kolei, że pracownik BOK został przeniesiony do sekretariatu starosty i teraz tego poziomu są obsługiwani interesanci. W dotychczasowych pomieszczeniach na parterze powstać ma nowe biuro SP, nie wiadomo jeszcze dokładnie jakie.
- Tak naprawdę BOK w większości obsługiwał klientów gminy, a z tego co się orientuję, od 2 czy 3 dni urząd miejski ma swoje biuro w JFPK - tłumaczy Jacek Szczepaniak. - Pomieszczenie w którym mieścił się BOK należy do starostwa, ale część wyposażenia była gminna. Jesteśmy na etapie rozliczania tego.
Szczepaniak dodaje, że znakomita większość spraw załatwianych w BOK dotyczyła dowodów osobistych, a kwestie wzajemnej współpracy obu instytucji miały być doprecyzowane na „poziomie sekretarzy gminy i powiatu”.
Co w przypadku jeśli np. osoba niepełnosprawna, tak jak do tej pory, zgłosi się do sekretariatu starostwa ze sprawą, którą może załatwić w urzędzie miejskim?
- Oczywiście poinformujemy o takim kliencie pracowników urzędu miejskiego - zapewnia Szczepaniak.