reklama

Alergiku, uprzedź wiosnę!

Opublikowano:
Autor:

Alergiku, uprzedź wiosnę! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Śniegi stopniały, wzrasta temperatura, idzie wiosna. Słońce grzeje dłużej. Wiosną cała przyroda budzi się do życia. Mamy więcej energii, jesteśmy radośni i uśmiechnięci. To, co sprawia, że widzimy więcej pozytywów może jednak przysporzyć sporo kłopotów alergikom.
 

Ta pora roku jest niezwykle problematyczna i uciążliwa, zwłaszcza dla osób uczulonych na pyłki drzew, traw i kwiatów. Co więcej, mieszkania są nadal ogrzewane i występuje spora różnica temperatur pomiędzy wilgotnym powietrzem na zewnątrz a suchym wewnątrz naszych domów. Alergicy uczuleni na roztocze kurzu domowego odczuwają jeszcze pozimowy dyskomfort z powodu alergicznego nieżytu nosa spowodowanego przebywaniem w domu w otoczeniu suchego powietrza nasyconego kuleczkami kałowymi roztoczy. Naturalne jest, że na świeżym powietrzu chciałoby się znaleźć ukojenie i odpoczynek.

Właśnie wiosną społeczność alergików narażona jest na dolegliwości alergicznego nieżytu nosa. Ta dokuczliwość nie pozwala w pełni radować się tą porą roku. Często dochodzą do tego również przeziębienia i zamiast cieszyć się wspólnymi spacerami po parku z bliskimi, alergicy siedzą w domu z paczką chusteczek higienicznych, z załzawionymi oczami, kaszląc i prychając co chwila.

Niech w tym roku scenariusz będzie inny. Uprzedźmy wiosnę - odwiedźmy lekarza zanim pojawią się pierwsze objawy alergii. Nie warto czekać, bo objawy przyjdą na pewno. A co możemy zrobić? W czym pomoże lekarz?

Na te pytania odpowiada w wywiadzie dr Witold Caban - specjalista pulmonolog, alergolog, Reprezentant Środowiska Medycznego programu "Mój alergolog" prowadzonym przez videoportal JaAlergik.pl. Jednym z rozwiązań jest odczulanie. Odczulanie na kurz i roztocza można podjąć o każdej porze roku. Natomiast jeśli chodzi o pyłki, np. traw czy drzew, należy rozpocząć odpowiednio wcześniej - przed sezonem pylenia, tak aby „dojść” do dawki optymalnej przed początkiem okresu pylenia. Czyli teraz jest ostateczny czas, aby podjąć odczulanie.

U małych dzieci też można stosować odczulanie, ale w innej formie niż u dorosłych. Jednak rodzice małych alergików często zastanawiają się nad tym, czy odczulanie jest w tej sytuacji najlepszym wyjściem. Zadają też sobie pytanie, czy dziecko nie jest zbyt małe, by poddać się tej metodzie. W filmie alergolog dr Zygmunt Nowacki wyjaśnia, w jakim wieku można zacząć odczulanie małego alergika i jakie korzyści przyniesie zastosowanie metody.

Ewa Kuchta
Redakcja portalu www.jaalergik.pl

Artykuł zamieszczony w ramach akcji informacyjnej
„Nie daj się alergii”.
Więcej na temat akcji:
www.jaalergik.pl/akcja_strona_101.html

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE