Aleksander Bernat, były p.o. dyrektora Jarocińskiego Ośrodka Kultury wygrał konkurs na szefa Domu Kultury w Krapkowicach.
Wyniki konkursu na dyrektora Krapkowickiego Domu Kultury ogłoszono wczoraj. Bernat pokonał 9 innych kandydatów. "Pan Aleksander Bernat (w najbliższym czasie mieszkaniec Krapkowic), który spełnił wymagania formalne określone w ogłoszonym konkursie i na dalszym etapie postępowania uzyskał największą ilość punktów z przeprowadzonej rozmowy kwalifikacyjnej, wykazując tym samym wiedzę merytoryczną i praktyczną oraz rokując, iż należycie wywiąże się z powierzonych obowiązków i zadań służbowych - czytamy na stronie gminy Krapkowice.
- Zaważyły kwestie rodzinne, a także to, że moja koncepcja zarządzania nie znalazł zrozumienia u władz i przynajmniej części radnych - tłumaczy odejście nowy dyrektor KDK.
Aleksander Bernat zarządzał JOK-iem kilkanaście miesięcy od czasu odejścia Michała Wiraszko. Był krytykowany między innymi przez byłego wiceburmistrza Roberta Kaźmierczaka. Funkcję stracił 1 września, kiedy dyrektorem została Anna Staśkiewicz. - On zna się na kulturze, ale na pewno nie jest menedżerem, to było widać w JOK-u - komentuje osoba zaangażowana w jarocińską kulturę.
Z JOK-u odejdzie z końcem września. - Tracę dobrego pracownika - komentuje Anna Staśkiewicz. - Rozumiem tą decyzję, bo wiem, że zaproponowano mu lepsze warunki.
Więcej o sprawie w Gazecie Jarocińskiej.
(nba)