reklama
reklama

Bez goli z Stargardzie. Jarota zremisowała z Błękitnymi

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Dawid Borucki/Archiwum

Bez goli z Stargardzie. Jarota zremisowała z Błękitnymi - Zdjęcie główne

foto Dawid Borucki/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Jarota Jarocin bezbramkowo zremisowała w meczu 8. kolejki III ligi grupy II ze spadkowiczem z II ligi – Błękitnymi Stargard. Spotkanie nie przyniosło wielu emocji i podział punktów można uznać za sprawiedliwy rezultat.
reklama

Jarociniacy po siedmiu spotkaniach mieli na koncie 9 punktów. W ostatnich meczach zawodnicy Piotra Garbarka pokonali na wyjeździe GKS Przodkowo, a także zremisowali w ubiegłą środę z Pogonią II Szczecin. Lepiej dotąd spisywał się spadkowicz z II ligi. Błękitni Stargard mieli na swoim koncie 16 „oczek” i tylko jedną porażkę - ze Świtem Skolwin Szczecin .

Przez większość pierwszej połowy przewagę na boisku mieli Jarociniacy, którzy od pierwszej minuty częściej gościli na połowie gospodarzy. Już w 5. minucie po kontrze JKS-u uderzał Krzysztof Bartoszak, ale jego próba została zablokowana. Kilka minut później z dość ostrego kąta uderzał z kolei Antoni Prałat. Instynktownie zareagował golkiper Błękitnych, który nogami odbił piłkę. W kolejnych minutach Jarociniacy oddali jeszcze dwa strzały, ale oba poza światło bramki gospodarzy. Natomiast Błękitni nie potrafili poważnie zagrozić bramce Jaroty, w której stał debiutujący w barwach zespołu z Jarocina Karol Drażdżewski.

Zmieniło się to w drugiej połowie, gdy przewagę na boisku zaczęli zdobywać gospodarze. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i główce zawodnika Błękitnych, piłka poleciała obok bramki. Jednak w 51. minucie Drażdżewski został wystawiony na poważną próbę i sprostał jej, broniąc silne uderzenie z okolic 10. metra. Chwilę później po rzucie rożnym gospodarze domagali się rzutu karnego, ale sędzia pozostał niewzruszony na protesty. Na zamknięcie godziny gry Błękitni oddali jeszcze strzał zza pola karnego, ale w środek bramki. Ostatnie pół godziny było bardziej wyrównane. Na kwadrans przed końcem meczu głową uderzał Mateusz Dunaj, ale poradził sobie z tym bramkarz gospodarzy. W 84. minucie strzał Kacpra Szymankiewicza nieznacznie minął bramkę, podobnie jak cztery minuty później próba z rzutu wolnego zawodnika Błękitnych. Ostatecznie wynik się nie zmienił.

Kolejnym rywalem Jaroty będzie Elana Toruń. Ten mecz rozegrany zostanie w sobotę, 18 września w Jarocinie. Pierwszy gwizdek o 16:00.

Jarota: Karol Drażdżewski – Piotr Skokowski, Marcin Maćkowiak (70’ Dawid Idzikowski), Jędrzej Ludwiczak, Szymon Komendziński – Mateusz Ławniczak, Kacper Szymankiewicz – Patryk Rzepka (70’ Marcin Łażewski), Antoni Prałat (76’ Marcin Konopka), Mateusz Dunaj (88’ Piotr Stachowiak) – Krzysztof Bartoszak

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama