Drugie efektowne zwycięstwo w sparingu zanotowali piłkarze Jaroty, Po wygranej w minioną sobotę 6:1 z Victorią Ostrzeszów tym razem podopieczni Grzegorza Wesołowskiego pokonali 7:0 Wisłę Borek. Trzy bramki w tym spotkaniu zdobył Hubert Antkowiak.
Zwycięstwo Jaroty mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale strzały Piotra Sapritonowa i Krzysztofa Czabańskiego zatrzymały się na poprzeczce.
Wisła miała wielką szansę na honorowego gola, ale minutę przed końcem pierwszej połowy nie wykorzystała rzutu karnego (piłka trafiła w słupek).
W pierwszej części meczu w bramce Jaroty zagrał Karol Szymański, który w 2013 roku grał już w Jarocinie, skąd odszedł do Chojniczanki, a ostatnio występował w Ostrovii.
Całkowicie nową twarzą w zespole jest za to Adrian Wróblewski, prawy obrońca z Bytovii Bytów.
W najbliższym tygodniu piłkarzy czekają bardzo mocne treningi, dlatego kolejny, ostatni zresztą z sparing (z LZS-em Cielcza) zostanie rozegrany w przyszłą środę, a nie jak wcześniej planowano w sobotę.
Jarota Jarocin - Wisła Borek Wlkp. 7:0 (2:0)
1:0 - Hubert Antkowiak - głową (14.)
2:0 - Hubert Antkowiak (18.)
3:0 - Krzysztof Czabański (48.)
4:0 - Marek Wiła (53.)
5:0 - Hubert Antkowiak (81.)
6:0 - Piotr Skokowski - z rzutu wolnego (85.)
7:0 - Piotr Sapritonow (88.)
W 44. minucie Wisła nie wykorzystała rzutu karnego
Jarota: Karol Szymański (46. Simon Krawczyk), Adrian Wróblewski, Bartosz Kieliba (46. Jędrzej Ludwiczak), Piotr Garbarek (46. Michał Grobelny), Piotr Skokowski, Marek Wiła (73. Adrian Włodarczyk), Krzysztof Czabański, Adrian Cieślak (46. Bartosz Cierniewski), Jacek Pacyński (60. Piotr Sapritonow), Dominik Chromiński, Hubert Antkowiak
