reklama
reklama

Niedźwiedzie, Siwki i Popielorze przyniosą szczęście w Lany Poniedziałek. Gdzie ich spotkamy?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Niedźwiedzie, Siwki, Popielorze to nazwy związane z tym samym zwyczajem - chodzenia przebierańców w Lany Poniedziałek. W których miejscowościach będzie on kultywowany w tym roku?
reklama

Początkowo kostium niedźwiedzia wykonywany był z grochowin, mających symbolizować bezpłodność i bezżeństwo,  a  gdy  zaczęło  ich  brakować - ze  słomy. Niedźwiedzia  oplatano  całkowicie słomianymi powrósłami, jego głowę i twarz motano słomą wiązaną u góry w czub, a z tyłu przyprawiano ogon z sitowia. Taką metodę tworzenia stroju „niedźwiedzia” podtrzymuje się m.in. w Cielczy, a ostatnio również w Osieku, gdzie do zwyczaju powrócono po bardzo długiej przerwie.

Wielkanocne Niedźwiedzie. Tradycja w naszym regionie

Przebranie niedźwiedzia to nie jest jednak łatwa sztuka. Najpierw oczywiście trzeba zdobyć słomę. Kiedyś nie było z tym najmniejszego kłopotu. Bo - po prostu - nie było kombajnów. Dawniej zboże ścinano kosą, a później snopowiązałką. Teraz trzeba o słomę zadbać jeszcze przed żniwami i ściąć zboże tradycyjnie.  Jeśli grupa nie może zorganizować słomy i nie chcą poświęcać aż tak dużo czasu na tworzenie „niedźwiedzia”, coraz częściej pojawia się „miś” w futerku.

- U nas wszystko odbywa się zgodnie z tradycją, tak jak i wiele lat temu. Jedynie do wzmocnienia warkoczy używamy sznurka do snopowiązałki, ale to jedyne odstępstwo. Zaplatanie słomy w powrozy to nie jest łatwe. Wymaga siły i wiedzy. Niewiele osób już to potrafi, a młodzi niekoniecznie chcą się uczyć. Ręce się przy tym kaleczą i bolą. Samo ubieranie „niedźwiedzia” też nie jest łatwe, nawet przy gotowych powrozach i czapce. To praca dla 4 osób na trzy godziny, i to na jednego - tłumaczył dwa lata temu Krzysztof Frąckowiak, prezes OSP w Cielczy.

W Wielkopolsce słomianemu niedźwiedziowi towarzyszyły w pochodach dyngusowych początkowo dziad, baba, koń, diabeł, czasem też czapla lub bocian. Później dołączyli również policjant i kominiarz, czyli postacie niecodzienne w życiu wsi. Może też być młoda para, często z dziecięcym wózkiem, a nawet ksiądz. Nierzadko do pochodu wprowadzane są nowe elementy - np. wielkanocne zajączki, Myszki Miki, tygrysy, krokodyle czy czarownice.

Zwyczaj obchodzenia wsi przez dynguśników w Wielkanocny Poniedziałek ma już bardzo długą tradycję. Zawsze wierzono, że spotkanie z nimi ma przynieść szczęście gospodarzom. Obecnie jest to również element zabawy integrującej mieszkańców wiosek. Kiedyś zbierano głównie płody rolne i datki pieniężne. Teraz można przy tej okazji wspomóc np. strażacką działalność. W Łuszczanowie zebrany w poniedziałek (10 kwietnia) dochód zostanie przekazany na zakup kamery termowizyjnej dla miejscowej OSP. 

Podobny zwyczaj praktykowany jest na Śląsku, chociaż tam "wodzenie niedźwiedzia" nazywanego również "berem" związane jest z okresem końca karnawału. 

Gdzie można będzie spotkać Niedźwiedzie, Siwiki i Popielorzy w okolicach Jarocina? 

Najwięcej grup pojawi się w gminie Jarocin. W Cielczy przebierańcy rozpoczną pochód o godz. 12.00 z ulicy Sienkiewicza 54, czyli z placu przy stawie, niedaleko firmy Rolmex. Dalej przejdą do ul. Nowej w stronę Radlina, następnie pod górkę, końcówką ulicy Szkolnej do obwodnicy i ul. Wąską do „lustra”. Druga część trasy od ulicy Wąskiej prowadzona będzie według starego planu, ale strażacy podkreślają, że w miejscach, w jakich zwykle się pojawiają, będą godzinę później niż zazwyczaj. 

W Golinie Siwki pojawią się również w południe. Grupa zbierze się na końcu ulicy Ogrodowej. Trasa została dokładnie zaplanowana. Prowadzić będzie ul. Jarocińską na nowe osiedle, a dalej Zakrzewską, Wolności, Mostową, Dworcową do Zagajkowej, 1 Maja, Sportowej, Słonecznej i na koniec Dworcową do remizy. 

W Łuszczanowie niedźwiedzie rozpoczną swoje harce o godz. 12.30 na ulicy Łąkowej, a później odwiedzą ul. Długą - od nr 1 do końca. 

Dyngusowy pochód można będzie spotkać również w Osieku. Przebierańcy rozpoczną odwiedzanie mieszkańców o godz. 12.00. Mają się też pojawić później w Mieszkowie (ok. godz. 17.00), bo w zeszłym roku ich krótki przejazd przez tę miejscowość został przyjęty bardzo entuzjastycznie.    

Od godz. 14.00 zaplanowano Wielkanocny Pochód Przebierańców w miejscowościach Zakrzew, Prusy i Roszkówko. Przy tej okazji można będzie przekazać datek na rzecz Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej Ochotniej Straży Pożarnej w Zakrzewie. 

W gminie Kotlin dynguśników można będzie spotkać w Magnuszewicach. Barwy pochód wyruszy o godz. 12.30 sprzed miejscowej remizy OSP. Wielkanocne Niedźwiedzie odwiedzać będą także mieszkańców Twardowa. Początek o godz. 13.00.    

W Noskowie tradycja związana z Lanym Poniedziałkiem będzie podtrzymywana również w tym roku. Grupa obrzędowa rozpocznie swoją działalność o godz. 12.00.

 

Jeśli w Waszych miejscowościach też będą chodzić grupy przebierańców albo sami organizujecie taki pochód, a nie znaleźliście się w spisie, dajcie nam znać w komentarzach. 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.    

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama