Znany jarociński przedsiębiorca, twórca zajmującej się przetwórstwem i handlem rybami potężnej jarocińskiej firmy “Rybhand”. Urodził się 18 grudnia 1954 roku w Jarocinie. Ukończył Technikum Rolnicze w Środzie Wlkp. Na początku drogi zawodowej pracował w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Murzynówku. Kiedy jako 26-latek został wybrany jej prezesem, był najmłodszą w Polsce osoba pełniącą taką funkcję. Jednak spółdzielnia, mimo wielu prób ratowania, nie przetrwała okresu przemian i została zlikwidowana. Dzięki podróżom do Niemiec Leszek Trzcieliński przekonał się, że przetwórstwo rybne ma rację bytu nie tylko w rejonach nadmorskich, ale także winnych częściach kraju. Postanowił zaryzykować. W 1991 roku otworzył firmę „Rybhand". Początkowo była to mała manufaktura zlokalizowana przy domu rodzinnym, z niewielkim asortymentem, która stopniowo zaczęła odnosić sukcesy na trudnym rynku handlu rybami. Jej właściciel ciężko pracował, nierzadko osobiście wykonując najprostsze prace. Z czasem powiększały się asortyment i obroty. Zakupiono większy teren przy ul. św. Ducha w Jarocinie, a mała rodzinna firma rozrosła się do wielkiego przedsiębiorstwa z własnymi hurtowniami w Szczecinie, Poznaniu, Kaliszu i w Piekarach Śląskich. Zajmowała się już nie tylko hurtowym handlem krajowym, ale również weszła na rynki międzynarodowe kupując ryby w najdalszych zakątkach świata, jak na przykład w Chile i eksportując je na wiele rynków europejskich. Ponadto uruchomiono nowoczesną przetwórnię ryb, wiele detalicznych sklepów firmowych. Firma umiejętnie korzystała ze wsparcia pochodzącego z Unii Europejskiej. Przed jej siedzibą w Jarocinie zawsze można było zobaczyć flagi: Polski i niebieską z dwunastoma gwiazdami. W branży przetwórstwa i handlu rybami był osobą znaną i szanowaną. Co roku firma wystawiała się na targach międzynarodowych w Bostonie i w Brukseli.
Mimo że wiele osób im tego odradzało, w 2006 roku wspólnie z żoną Elżbietą podjęli decyzję o zakupie i odrestaurowaniu zrujnowanego pałacu Gorzeńskich w Tarcach. Do tego zadania Leszek Trzcieliński podszedł z ogromnym pietyzmem - dbając o najdrobniejsze nawet detale, przywrócił obiekt do wyglądu z czasów jego świetności. - Mąż nigdy się nie poddawał. Zawsze walczył. Myślę, że jednak pałac to jest jego największe dzieło. Firma może się rozlecieć, a ten zabytek pozostanie - podkreśla Elżbieta Trzcielińska.Wiele osób zapamiętało go jako osobę o wybuchowym charakterze, ale jednocześnie o bardzo wrażliwym sercu. Wspierał finansowo bardzo wiele osób i instytucji, nie chcąc przy tym żadnego rozgłosu. Leszek Trzcieliński wspierał także lokalny sport. W połowie ubiegłej dekady był prezesem zarządu w Jarocińskim Klubie Sportowym “Jarota”.
Otrzymał wiele nagród, w tym Nagrodę Burmistrza Jarocina im. gen. Stanisława Taczaka, Żagiel Biznesu, Nagrodę im. Eugeniusza Kwiatkowskiego. Wyróżniany był także przez władze powiatu jarocińskiego Nagrodą za zasługi dla powiatu. - Leszek Trzcieliński toikona działalności gospodarczej Jarocina, no i też osoba wielce zasłużona na wielu płaszczyznach: gospodarczej, ale też i kulturalnej. (...) Wtedy, kiedy w Jarocinie bezrobocie sięgało 25%, to jego zakład był jednym z największych, które zatrudniały ludzi. Jestem mu wdzięczny za to, co dla Jarocina zrobił, również dlatego, że mieliśmy okazję się poznać na gruncie prywatnym. Tym bardziej żal takich osób, które tworzyły, zbudowały ten Jarocin - mówi o zmarłym burmistrz Adam Pawlicki.Leszek Trzcieliński nie miał zbyt wiele wolnego czasu, gdyż praca była jednocześnie jego pasją. Jego hobby stały się podróże po świecie. Wspólnie z rodziną dużo podróżował. Zwiedził większą część świata. Dopóki zdrowie mu pozwalało, jeździł na nartach. Za stres związany z biznesem zapłacił wysoką cenę. Przeszedł zawał i pięć udarów.
Zmarł po długiej chorobie w wieku 68 lat. Jego pogrzeb odbył się w czwartek 28 września. Leszek Trzcieliński został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu komunalnym w Jarocinie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.