Reklama lokalna
reklama

Z biblioteką szukali skarbu. Rodzinna Gra Miejska po raz pierwszy w Jarocinie [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Z biblioteką szukali skarbu. Rodzinna Gra Miejska po raz pierwszy w Jarocinie [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
20
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaW sobotę 5 października 31 osób z 10 drużyn ruszyło na poszukiwanie jarocińskiego skarbu. Ich zadaniem było odnalezienie, według wskazówek ukrytych na mapie, osób związanych z historią Jarocina i zmierzenie się z przygotowanymi dla nich wyzwaniami.
Reklama lokalna
reklama

W sobotnie przedpołudnie centrum Jarocina zmieniło się w bajkową krainę, w której trzeba było spotkać się z lokalnymi legendami. Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Jarocin zaprosiła na pierwszą Rodzinną Grę Miejską pod hasłem: "Gdzie jest jarociński skarb?". W trakcie zmagań uczestnicy musieli wykazać się przeróżnymi umiejętnościami, aby zdobyć fragment szyfru. U gderliwej ciotki Pyry do pokonania był tor przeszkód z pyrką na łyżce, ale dodatkowe utrudnienie stanowiły alkogogle na oczach zawodnika.

reklama

W okolicach kościoła św. Marcina zawodnicy spotkali rzymskiego legionistę będącego jej patronem, który miał zagadkę związana ze świątynią oraz wyzwanie modlitewne napisane w gwarze. W podcieniach ratusza powstaniec Feliks ukrył przedmioty związane z historią Jarocina. Przed kawiarnią "City Cafe" trzeba było pomóc duchowi kucharza z Tarzec. Na podstawie składników opisanych w gwarze trzeba było też zgadnąć, o jaki regionalny posiłek chodziło. 

reklama

Przy pałacu Radolińskich dostojny, ale nieco szalony hrabia uczył uczestników strzelać z łuku do tarczy wypełnionej symbolami historycznymi związanymi z tym miejscem. Pod Pomnikiem Glana drużyny musiały wykazać się anarchią i buntem. Z puzzli powstawały loga znanych z jarocińskich festiwali zespołów. Był też rzut glanem do celu. Z kolei przy Spichlerzu Polskiego Rocka zagadkę związaną z tytułami kultowych festiwalowych piosenek miał menedżer zespołu "Kazik". Trzeba było m.in. zgadnąć tytuł i wykonawcę na podstawie fragmentu usłyszanej melodii. 

Staremu Rochowi, duchowi cmentarza ukrytemu w gęstwinach parku, należało pomóc odszukać zagubione w labiryncie psy. Na targowisku miejskim handlowała kupcowa Janina. U niej trzeba było rozwikłać zagadkę związaną z ważeniem pyr oraz pomóc szybko je poobierać. Na mecie bibliotekarka z trudnym charakterem nie ułatwiała zawodnikom uzyskania ostatniej wskazówki. Wymagała m.in. rozśmieszania jej oraz poszukiwania zgubionych przez nią rzeczy. Oczywiście posługiwała się wyłącznie nazwami gwarowymi, więc trzeba było użyć słownika, aby dowiedzieć się, czego szukać. Dla najlepszych zawodników przygotowano poczęstunek i nagrody. 

reklama

Wydarzenie było realizowane w ramach zadania "Biblioteka na wyciągnięcie ręki" dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach realizacji Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025 Blisko (2023-2024) oraz ze środków gminy Jarocin.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama