Brat Sebastian Baryluk pełni posługę w klasztorze w Jarocinie od dziesięciu lat. Znacznie dłużej jednak kolekcjonuje Maryjne obrazy, figury, plakietki, kartki, pocztówki, książki i modlitewniki. Ta pasja rozpoczęła się rok po nowicjacie. Franciszkanin zaczął pisać do wszystkich sanktuariów Maryjnych w Polsce. Obecnie zbiór liczy ponad 100 figurek i ok. 450 obrazów. Zakonnik ma również ponad 700 książek oraz kilkadziesiąt klaserów z małymi obrazkami z Matką Bożą, świętymi i błogosławionymi. Kolekcja ciągle się powiększa dzięki przekazywanym darom. Kolejnym tematem są anioły. W dolnym kościele św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie prezentowana jest tylko część zbiorów. Osobne miejsce zajmują rzeczy wykonane specjalnie dla brata Sebastiana przez Liliannę Stróżyk z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. Eksponaty pochodzą z różnych stron Polski, ale również z Włoch, Ziemi Świętej, Irlandii i Niemiec. Są figurki wykonane z drzewa oliwnego i wulkanicznej lawy oraz obrazy - malowane i haftowane. Wystawę można zwiedzać codziennie, najlepiej po mszach św.
Wystawa Maryjna brata Sebastiana Baryluka w kościele franciszkanów w Jarocinie
Jak przyznaje brat Sebastian największą wartość dla niego obraz, który podarowała mu jego świętej pamięci babcia. Przedstawia on Matkę Bożą Kodeńską - Panią Jedności, która nazywana jest też Matką Bożą Kradzioną. Zakonnik pochodzi z Terespola i to sanktuarium ma dla niego szczególne znaczenie. Zawsze myślami wraca do Kodnia, a gdy jest w rodzinnych stronach zawsze odwiedza to miejsce. Wystawę po raz pierwszy można było zobaczyć w sobotę 1 października. Najwięcej osób pojawiło się w niedzielę po mszach świętych. Brat Sebastian opowiadał o swojej pasji i poszczególnych wizerunkach. Odpowiadał też na wiele pytań. Ludzie byli pod dużym wrażeniem zgromadzonych przedmiotów. Pytali często o to, gdzie brat przechowuje na co dzień swoje zbiory. Okazało się, że z uwagi na ograniczone miejsce, w celi ma zawieszoną niewielką część obrazów, a pozostałe - podobnie jak i większość figurek - trzyma zapakowane w kartonach. Najbardziej wartościowy dla niego jest obraz Matki Bożej Kodeńskiej, Pani Jedności, który podarowała mu jego śp. babcia Paulina. Przed tym obrazem modlił się rozpoznając swoje powołanie, przed wstąpieniem do Zakonu Braci Mniejszych. I to Maryi poświęcił się szczególnie po śmierci swojej mamy Reginy.Okazją do zaprezentowania zbiorów stał się październik, który jest szczególnie poświęconym Maryi ze względu na odprawiane w tym czasie nabożeństwa różańcowe oraz zbliżająca się uroczystość ku czci św. Franciszka z Asyżu.
Dzisiaj (poniedziałek 3 października) w kościele św. Antoniego Padewskiego po mszy św. wieczornej o godz. 18.30 odbędzie się „Transitus”, który jest wspomnieniem okoliczności śmierci św. Franciszka z Asyżu. Sceny z życia świętego zostaną pokazane w formie teatralnej przez młodzież franciszkańską. Jutro, czyli we wtorek 4 października, w Kościele katolickim obchodzone jest wspomnienie świętego, który jest m.in. patronem ekologów. Jarocińscy franciszkanie zapraszają w tym dniu o godz. 16.00 do wspólnej modlitwy na placu przykościelnym, przy pomniku Biedaczyny z Asyżu. Wtedy odbędzie się też błogosławieństwo zwierząt domowych. O godz. 18.00 rozpocznie się modlitwa różańcowa, a pół godziny później suma odpustowa, której przewodniczyć będzie ojciec prowincjał Leonard Bielecki.
Z uwagi na duże zainteresowanie termin zakończenia wystawy został przedłużony do końca listopada.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.