reklama
reklama

Dawid Roszak rozpoczął naukę w ognisku muzycznym w Jarocinie we wrześniu. Dostał się do "Szansy na sukces". Kiedy emisja? [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Kolejne dwie osoby, które uczą się w Społecznym Ognisku Muzycznym w Jarocinie, pojechały na przesłuchania do programu "Szansa na sukces". Jednemu z nich - Dawidowi Roszakowi udało się zakwalifikować do programu. Nagrania odbędą się już w niedzielę 22 stycznia.
reklama

Pod koniec 2019 roku w progranie "Szansa na sukces" wystąpił Piotr Dolata ze Stęgoszy. Swoje marzenia o śpiewaniu zaczął realizować dopiero po 40. roku życia. W Społecznym Ognisku Muzycznym najpierw uczyła się jego córka. Później on sam zdecydował się na doskonalenie umiejętności wokalnych pod okiem Małgorzaty Bierły. Co prawda nie wygrał odcinka z udziałem Kamila Bednarka, ale i tak występ okazał się sukcesem. 

Swoją "Szansę na sukces" postanowiła wykorzystać również Karolina Styszyńska z Jarocina, która na co dzień występowała w zespole "Atut" występujących na weselach i imprezach okolicznościowych. Jej występ bardzo spodobał się "Trubadurom". Dzięki temu wzięła też udział w koncercie finałowym, podczas którego zwycięzcy poszczególnych odcinków walczyli o miejsce w "Debiutach" na festiwalu w Opolu. Od kilku miesięcy Karolina sama uczy innych śpiewu w Autorskiej Szkole Muzyki Rozrywkowej i Wokalistyki Klimkiewicz.   

Zaczął naukę w ognisku muzycznym w Jarocinie we wrześniu. Dlaczego dojeżdża do Jarocina spod Krobi?

Paweł Łuczak z Mieszkowa i Dawid Roszak z Chumiętek (powiat gostyński) rozpoczęli naukę w Społecznym Ognisku Muzycznym w Jarocinie we wrześniu zeszłego roku. Jak podkreśla Leszek Świderski, prezes Towarzystwa Muzycznego w Jarocinie, które prowadzi SOM, w tym roku szkolnym mają bardzo wiele osób dorosłych, które zdecydowały się zrealizować wreszcie swoje marzenia o śpiewaniu czy graniu na instrumentach. Wielu z nich dojeżdża na lekcje z okolic Krotoszyna, Środy Wlkp. czy Gostynia. Ognisko w przeciwieństwie do szkół muzycznych nie ma żadnych ograniczeń dotyczących wieku uczestników zajęć. Jarocińska placówka jest jedną z niewielu tego typu, które prowadzą działalność nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat. W wielu innych miejscowościach ogniska muzyczne zaprzestały działalności już bardzo dawno. W ich miejsce pojawiły się prywatne inicjatywy.  

Nauczycielka Małgorzata Bierła od samego początku starała się, aby Paweł i Dawid jak najwcześniej rozpoczęli występy sceniczne, dlatego można ich było usłyszeć na kilku koncertach. W listopadzie zaskoczyła ich po raz kolejny proponując wyjazd do Warszawy na eliminacje do programu "Szansa na sukces". Panowie najpierw potraktowali to jako żart i podeszli do propozycji z niedowierzaniem. Ostatecznie jednak cała trójka pojechała 4 grudnia do Telewizji Polskiej. 

- Za pierwszym razem, gdy byliśmy z Piotrem, człowiek nie wiedział, gdzie się zwrócić, co go czeka. Teraz można powiedzieć, że się jest już w tym "otrzaskanym". Znów poznaliśmy sporo nowych ludzi. Wśród osób, które przyjechały do TVP było sporo młodzieży oraz osób w nieco starszym wieku. Panowie weszli na eliminacje w dwóch różnych grupach. Co ciekawe komisja poprosiła ich o wykonanie obu przygotowanych przez nich utworów. Czasem zdarza się, że przerywają już w trakcie pierwszego. Mieli też pierwsze próby przed kamerami - opowiada pani Gosia. 

Po grudniowych przesłuchaniach Dawid Roszak podziękował swojej nauczycielce na swoim profilu facebookowym.  

- Teraz, gdy emocje już opadły. Wiekie dziękuję, Paniu Gosiu, że mimo nawału pracy i obowiązków dnia codziennego dostarczyła mnie Pani na casting, abym mógł się realizować.Wczorajszy dzień przechodzi do najpiękniejszych wspomnień mego życia, które będą mi towarzyszyć do końca. Oby jak najwięcej takich wspomnień jeszcze. Dziękuję - napisał. 

Dostał się do "Szansy na sukces". Kiedy emisja?

Gdy 6 stycznia dowiedziała się, że jeden z jej uczniów dostał się do programu "Szansa na sukces" uznała, że to chyba żart. Okazało się jednak, że zaproszenie dla Dawida Roszaka jest bardzo poważne. Na liście utworów do przygotowania, jakie przysłano z telewizyjnej produkcji, jest siedem polskich bardzo znanych przebojów. Przed nagraniami i emisją uczestnicy nie mogą zdradzać zbyt wielu szczegółów.   

- Z tego co się dowiedziałam, to Paweł Łuczak też może jeszcze weźmie udział w "Szansie na sukces". Ta sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Być może weźmie udział w którymś z odcinków tematycznych poświęconych twórczości konkretnych artystów - podkreśla nauczycielka. 

Nagrania odbędą się już w niedzielę 22 stycznia. Dla Dawida Roszaka oznacza to kilka godzin ciężkiej pracy. Emisja programu będzie najprawdopodobniej w marcu. Jeśli uda mu się zwyciężyć w odcinku, to będzie miał - tak samo jak wcześniej Karolina Styszyńska - szansę na udział w finale. 

Najbliższe dni to dla mężczyzny codzienne, trwające po 3 godziny próby. Do tego dochodzi jeszcze konieczność pokonywania za każdym razem kilkudziesięciu kilometrów dzielących Jarocin od okolic Krobi. Przygodę ze śpiewaniem zaczął dzięki swojej siostrze, która jako pierwsza zaczęła uczyć się śpiewu w Ognisku Muzycznym w Jarocinie.  

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

 

    

     

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama