Krzysztof Skiba - wokalista i autor tekstów grupy rockowej „Big Cyc”, z którą występuje od 27 lat, przyjechał na spotkanie autorskie do Jarocina [ZOBACZ TUTAJ]. Odbywało się ono w niedzielny wieczór w Spichlerzu Polskiego Rocka. Opowiadając o happeningach mówił o jednym, w czasie którego każdy miał jakiś element czerwony. Była to parodia uroczystości organizowanych z okazji rewolucji październikowej.
- Na koniec nasz kolega malarz Władek Zaporowski wyszedł z trzema mopsami, które miały zawiązane czerwone chustki. Nie wiem, czy państwo wiecie, jak wygląda ta rasa? Mops wygląda tak, jakby się normalny pies zderzył z tirem. To jest już pies - happening - opowiadał artysta.
Osoby zgromadzone w spichlerzu bardzo rozbawiła ta historia. Niektórzy chichotali znacząco. Prowadząca spotkanie Julia Rzepka stwierdziła, że musi wyjaśnić przyczynę tej żywiołowej radości. I wyjaśniła...
[ZOBACZ WIDEO]