Od dziecka lubiła rysować. Pamięta, że zawsze nosiła ze sobą zeszyt i w każdej wolnej chwili "zużywała" kredki. Nieomal się z nimi nie rozstawała. Teraz zamieniła je na pędzle. Aleksandra Przybył, mieszkanka malutkiej wioski w powiecie gostyńskim, realizuje swoją pasję malujac bombki. Z jej rąk wychodzą niepowtarzalne, piękne ozdoby. Na okrągłe, szklane kule nanosi zimowe pejzaże, anioły, Mikołaje, elfy, ale też sikorki, konie czy koty.
- Kiedy kilka lat temu zaczynałam działalność, na 10 osób zaledwie dwie doceniły rękodzielnictwo. Dziś to już prawie wszyscy - wspomina początki Aleksandra Przybył, artystka z Łukaszewa.
Obejrzyj wideo, by zobaczyć, jak powstają arcydzieła na okrągłych kulach.