Leki OTC są powszechnie dostępne. Możemy je kupić w aptekach, supermarketach, na stacjach benzynowych. Czy ich stosowanie zawsze jest bezpieczne?
OTC to skrót z języka angielskiego over-the-counter, czyli lek wydawany bez recepty. - Do niedawna, w aptece zawsze za kontuarem stała pani magister farmacji i podawała nam lek. W przypadku leku OTC zasada jest taka, że pacjent może sam sobie wziąć ten lek bezpośrednio z półki. I już w wielu polskich aptekach możemy sami wybierać dowolny produkt. Stąd OTC to informacja, że na półce jest środek leczniczy, który pacjent sam wybiera i sam podejmuje decyzję o jego stosowaniu - mówi Ewa Jankowska, prezes Polskiego Związku Producentów Leków Bez Recepty.
Większość odbiorców leków OTC to pokolenie X - urodzonych między 1961 a 1985 r. Są ambitni, mądrzy, dużo wiedzą, ale czy mogą czuć się bezpiecznie? - Pokolenie X potrzebuje dostępności i szybkiego efektu działania, a leki OTC spełniają te kryteria. Jeżeli pacjenta-klienta boli głowa, to chce on jak najszybciej uporać się z bólem - mówi Ewa Jankowska. Według prawa Unii Europejskiej konsument powinien wiedzieć, dlaczego kupuje dany lek i sam zdecydować o jego stosowaniu. Dlatego wszystkie leki bez recepty powinny być stosowane doraźnie w przypadku np. biegunki, bólu głowy, kataru, przeziębienia, alergii, choroby lokomocyjnej czy tzw. zgagi. To objawy, które pacjent sam może zdiagnozować, wybrać lek i przynieść sobie ulgę. Pomoc jest doraźna, na 3-5 dni. Leki bez recepty powinny być używane w odpowiednim czasie, w konkretnej sytuacji i przede wszystkim w odpowiedniej ilości. Organizacja PASMI podkreśla rolę edukacji pacjenta i szczególną wagę przywiązuje do ulotki informacyjnej. - Niestety, panuje powszechnie mylna opinia, że korzystanie z leków OTC zwalnia nas z obowiązku konsultacji z lekarzem czy farmaceutą. Tymczasem, jeżeli pacjent bierze lek, który zna, i spodziewa się doraźnej ulgi czy zniknięcia objawów, a tak nie jest, konieczna jest konsultacja medyczna - tłumaczy prezes Polskiego Związku Producentów Leków Bez Recepty (ang. PASMI). - W każdej ulotce jest informacja, że jeżeli lek OTC nie przynosi rezultatów, bezwzględnie należy skorzystać z pomocy lekarskiej. Pacjent powinien powiedzieć lekarzowi, że używał leku OTC, powinien również wspomnieć o suplementach diety, które w tym czasie brał. Pełna informacja jest potrzebna lekarzowi do dalszej diagnostyki i leczenia.
Wiedza o stosowaniu leków OTC jest ciągle zbyt mała. Panuje stereotyp, że leki bez recepty są niebezpieczne i nie powinny być stosowane bez nadzoru farmaceuty. - Przede wszystkim nie ma powszechnej świadomości, że trzeba uważać z ich zażywaniem w przypadku osób z depresją, nadciśnieniem, przewlekłą chorobą wrzodową czy reumatyczną. Trzeba także wiedzieć, z jakiej grupy lek OTC można doraźnie zastosować, by sobie nie zaszkodzić. Nie należy się kierować uwagami konsumentów na blogach. Każdy z nas jest unikalny! - podkreśla Ewa Jankowska.