Pierwsza elektrownia wiatrowa w gminie Żerków stanęła miesiąc temu w Dobieszczyźnie.
- W naszej miejscowości mają powstać jeszcze trzy, ale w innym kierunku - informuje Jan Barański, radny z Dobieszczyzny. - Śmigła już się kręcą. Wynika z tego, że już został uruchomiony - dodaje.
Wiatrak znajduje się na gruncie prywatnym. - Właścicielem jest rodzina nieżyjącego już wójta Gizałek Lehmanna - mówi radny. - Oni też postawili ten wiatrak - wyjaśnia.
Mieszkańcy Dobieszczyzny nie protestowali przeciwko elektrowniom wiatrowym. - Nikt się nie buntował. W Ludwinowie ludzie są przeciwni. Nie idzie tak łatwo. U nas jakoś zrozumieli i nie było protestów - podkreśla Barański.
(ann)
Fot. E. Rzepczyk