Lidia Czechak, kandydatka na starostę jarocińskiego została pełniącą obowiązki dyrektora Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu. Do tej pory była zastępcą szefa agencji. Jednak po poniedziałkowej rezygnacji Krzysztofa Adamkiewicza przejęła jego obowiązki. Czy w tej sytuacji nadał będzie ubiegała się o najważniejsze stanowisko w powiecie jarocińskim?
Obecna kadencja samorządów kończy się w piątek - 16 listopada. Po tym terminie komisarz wyborczy wyznaczy termin posiedzeń nowo wybranych radnych - tak gminnych, jak i powiatowych.
Wtedy też w powiatach odbędą się wybory starostów, którzy w przeciwieństwie do wójtów i burmistrzów nie są wybierani przez mieszkańców ale przez radnych.
W powiecie jarocińskim zawiązała się koalicja radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego [więcej TUTAJ]. I to te ugrupowania, mając większość w radzie, podzielą się najważniejszymi stanowiskami.
A akurat w powiecie jest się czym dzielić. Do dyspozycji są funkcje: starosty, wicestarosty, trzech członków zarządu, przewodniczącego rady i dwóch jego zastępców oraz przewodniczących i zastępców pięciu stałych komisji rady.
PiS-owi z racji tego, że wprowadziło najwięcej radnych do powiatu - 7 przypadło obsadzenie funkcji starosty, PSL, który ma 4 radnych, dostał wicestarostę. Na pierwsze z tych stanowisk rekomendację PiS-u otrzymała Lidia Czechak. Z kolei PSL na wicestarostę desygnował Katarzynę Szymkowiak [szczegóły TUTAJ].
W sytuacji, kiedy Lidia Czechak przejęła obowiązki szefa poznańskiego ARMiR-u jej ubieganie się o stanowisko starosty jarocińskiego staje pod znakiem zapytania.
Sama zainteresowana nie chce komentować tej sytuacji. A szef jarocińskich struktur PiS-u potwierdza tylko: - Naszą kandydatką na starostę jest Lidia Czechak. Nadal podtrzymujemy naszą rekomendację i w tej kwestii nic się nie zmieniło - stwierdza Janusz Krawiec.