reklama

Kandydaci PiS chcą dokończyć S11, której nie mają w programie

Opublikowano:
Autor:

Kandydaci PiS chcą dokończyć S11, której nie mają w programie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Podczas niedawnej konferencji Prawa i Sprawiedliwości w Jarocinie dziennikarze pytali kandydatów tej partii do sejmu - z jakimi celami wybierają się na Wiejską. Na pierwszy rzut poszła infrastruktura. - Strategiczne przede wszystkim są drogi krajowe, mam na myśli 11, 12 ale też 15, bo bez inwestycji w drogi, nie ma regionów, które się prężnie rozwijają - tłumaczył starosta Bartosz Walczak.

Podobnie wypowiadała się radna miejska Lidia Czechak. - Uważam, że droga S11 jest ważniejsza niż drugi odcinek obwodnicy Jarocina. Pozyskiwanie nowych miejsc pracy, inwestorów, rozwijanie małej i średniej działalności gospodarczej, to uważam, że dopiero jak wybudujemy drogę S11. Koniecznie musi być zrobiona - podkreślała kandydatka PiS.

Tymczasem, jak zauważył dziennikarz jarocinska.pl (ZOBACZ WIDEO) - w aktualnym programie PiS-u - nie ma ani słowa o ekspresówce S11. Nie mówi się też o pozostałych drogach krajowych przebiegających przez nasz teren, mimo skonkretyzowania wielu zadań. - Na chwilę obecną, ale jeżeli ktoś zostanie z naszego okręgu posłem, ta droga będzie priorytetowa - ratowała sytuację Lidia Czechak. Prowadzący spotkanie poseł Jan Dziedziczak przypomniał od razu, że w aktualnym sejmie działa zespół wspierania drogi S11. W tym roku grono to spotykało się dwukrotnie. Ostatni raz na początku września, gdzie omawiano „Problem braku drogi S11 na podstawowej i rezerwowej liście w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2015 - 2023.”

- Tam prym wiedzie PiS i naprawdę droga S11 przedstawiana jest jako kręgosłup Wielkopolski i będziemy chcieli ten projekt w końcu zakończyć – zapewniał Jan Dziedziczak. Czemu więc tak ważnej, również dla naszego powiatu ekspresówki nie ma w programie partii? - Nie wiem dlaczego się nie znalazła. W czynach jest zupełnie inaczej - przekonywał poseł. - PO rządziło przez ostatnie 8 lat, w tym okresie mieliśmy najwięcej pieniędzy z Unii Europejskiej na infrastrukturę, tych pieniędzy w przyszłości już nie będzie. One się kończą. Przychodzi tak naprawdę bilans tego, jak te pieniądze były wykorzystane przez PO-PSL. Były tak wykorzystane, że S11 nie ma.

Co o tym sądzicie? Czy w tych wyborach to nie obwodnica, a S11 może być karta przetargową?

Fragment aktualnego programu PiS 2014 - Dział: Gospodarka i rozwój, Infrastruktura. (str. 86 do 87)

Nasz plan przewiduje działania w czterech kierunkach. Pierwszy to zbudowanie szybkich połączeń drogowych (autostrady i drogi ekspresowe) między stolicą a innymi głównymi ośrodkami administracyjnymi i gospodarczymi kraju: Wrocławiem, Szczecinem, Gdańskiem i Lublinem. (…) Doprowadzimy do wybudowania brakujących odcinków autostrad, zwłaszcza A-2 i A-4 do granicy

wschodniej oraz A-1 na południe od Łodzi. Droga ekspresowa S-3 zostanie doprowadzona do granicy z Republiką Czeską, S-5 połączy Wrocław, Poznań i Trójmiasto, S-7 – Kraków, Kielce, Warszawę i Gdańsk, S-8 – Białystok, Warszawę, Łódź i Wrocław. Droga S-17 połączy centrum kraju z Ukrainą, a S-19 stanowić będzie główną oś transportową wschodnich województw.

Źródło: pis.org.pl         

  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE