reklama

Grypa atakuje. „Lekarze nie są w stanie wszystkich obsłużyć”

Opublikowano:
Autor:

Grypa atakuje. „Lekarze nie są w stanie wszystkich obsłużyć” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dziecko

Od poniedziałku do redakcji portalu docierają informacje o wzrastającej liczbie przeziębionych i chorych na grypę. – Do ośrodka nie można się dodzwonić, a jak mi się to udało, to nie było już miejsc i zostałem zarejestrowany na kolejny dzień – skarżą się nasi czytelnicy.


 

Informacje potwierdza ośrodek zdrowia. – Nasi lekarze robią, co mogą, aby wszystkich pacjentów przebadać, ale tak generalnie to prawda – przyznaje Dominika Fischbach, specjalistka ds. marketingu w Jar-Medic Bis. – Jak by pan się przeszedł po przychodniach, po miejscach, gdzie pacjenci próbują się zarejestrować do lekarza, to rzeczywiście tak jest, że w wielu miejscach jest, mówiąc kolokwialnie, czarno, bo pacjentów jest tak dużo, że lekarze nie są w stanie wszystkich obsłużyć – mówi.

– Rzeczywiście trudno się dostać do lekarzy rodzinnych – potwierdza także Mirosław Praczyk, kierownik przychodni Jar-Medic. – Ilość lekarzy nie zwiększa się, a pacjentów niestety tak i to znacznie – wyjaśnia. Dodaje, że to naturalna i coroczna o tej porze fala wzrostu zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne, która występuje w społeczeństwach nie szczepionych. Co można doradzić pacjentkom i pacjentom, którzy nie mogę się dostać do lekarza rodzinnego? – Pacjent, który świadomie podjął decyzję o nie zaszczepieniu się na grypę, uważał, że wie lepiej, co jest dla niego dobre, więc trudno mu coś doradzać – odpowiada Mirosław Praczyk.

 

Dane dotyczące liczby porad udzielonych w Jar-Medicu w 2015 roku:

STYCZEŃ – 9.400 wszystkich porad, 1.100 dotyczyło chorób infekcyjnych układu oddechowego

LUTY – 10.600 wszystkich porad, 2.000 dotyczyło chorób infekcyjnych układu oddechowego

 

Sytuację monitoruje sanepid. – Jestem zdziwiony tym, co pan mówi, ze względu na to, że sporządzaliśmy sprawozdanie i jest zdecydowany spadek zachorowań – powiedział wczoraj Jacek Moś, kierownik oddziału nadzoru Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jarocinie. Przyznaje jednak, że nie ma jeszcze danych z bieżącego tygodnia.

Jak dodaje Moś, o grypie trudno mówić, ponieważ każdorazowo potrzebne jest badanie, by ją stwierdzić. Dlatego sanepid monitoruje zachorowania grypopodobne. – Jeśli chodzi o potwierdzoną grypę, to mamy tylko jeden przypadek w tym roku – poinformował.

Zdaniem pracownika PSSE w Jarocinie sytuacja w niczym nie odbiega od tej w analogicznych okresach lat poprzednich.

 

Fala zachorowań – przynajmniej na razie – nie dotarła do szkół i przedszkoli. - Miałam zajęcia w trzech grupach i jeden uczeń rzeczywiście był przeziębiony w jednej z nich. W drugiej wszyscy byli obecni, a w trzeciej grupie nieobecna była jedna osoba. Na razie nie widać, żeby się coś działo – informowała w poniedziałek po południu Jolanta Pawlak, wicedyrektorka Gimnazjum nr 1 w Jarocinie. – Nie ma epidemii, nikt nic nie mówił, a po feriach wszyscy nauczyciele przyszli do pracy – zapewniała pracownica liceum na Kościuszki. Beata Majkowska, dyrektorka przedszkola nr 6 „Jarzębinka” w Jarocinie także nie zaobserwowała niczego niepokojącego. – Po feriach dzieci przyszły, są prawie wszystkie. Jeśli chodzi o kadrę, to jedna osoba przyniosła zwolnienie lekarskie. Jest chora, ale nie wiem, czy na grypę - mówi. Sytuacja dobrze wygląda też w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Przyznaje to dyrektor Witold Bierła. – Jeśli chodzi o pracowników, to tylko pojedyncze osoby są nieobecne. Dokładnie sprawdziłem dane z dziennika elektronicznego na poniedziałek i było 88,5% obecności, czyli całkiem przyzwoicie, jak na okres, kiedy występuje duża liczba zachorowań.

 

 

Stosuj te zasady, jeśli chcesz uniknąć grypy lub - jeśli jesteś chory - by nie zarazić innych:

- nie rozmawiaj z drugą osobą twarzą w twarz w odległości mniejszej niż 1 metr,

- unikaj całowania, przytulania, podawania rąk (np. na powitanie),

- przy kichaniu i kasłaniu zasłaniaj usta chusteczką,

- używaj chusteczek jednorazowych, a po użyciu wyrzucaj je do kosza,

- ubieraj się adekwatnie do pogody (nie przegrzewając się i nie wychładzając),

- odżywiaj się zgodnie z zasadami zdrowego żywienia.

 

 

Jak powinno się dbać o zdrowie dzieci i młodzieży w szkołach i przedszkolach?

- wszystkie pomieszczenia w budynku powinny być wietrzone przed rozpoczęciem i po zakończeniu zajęć przez co najmniej 20 minut,

- powierzchnie podłóg oraz przedmioty najczęściej dotykane (klamki, powierzchnie ławek itp.) należy codziennie zmywać środkami czystości (ciepłą wodą z dodatkiem środka myjącego, zmienianą po umyciu każdego pomieszczenia) po zakończeniu zajęć

- pomieszczenia wyłożone wykładzinami dywanowymi po opuszczeniu przez uczniów należy codziennie dokładnie odkurzać i przecierać na wilgotno z użyciem detergentu,

- należy zapewnić uczniom dostęp do ciepłej wody,

- sanitariaty trzeba 2 razy dziennie zmywać środkami czystościowymi (wszystkie powierzchnie, klamki, kurki w bateriach przy umywalkach),

- sanitariaty należy zaopatrzyć w środki higieniczne (płynne mydło z dozownikiem, ręczniki papierowe lub suszarki do rąk, papier toaletowy),

- kosze na śmieci z zamknięciem (pokrywką) powinny być opróżniane zaraz po zakończeniu zajęć lub w zależności od potrzeb,

- ważne jest, by wietrzyć puste sale lekcyjne podczas każdej krótkiej przerwy przez co najmniej 5 minut, a podczas długiej - co najmniej 10 minut

 

 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE