Kandydaci na wójta Kotlina odpowiadają na pytania o bezpłatnej komunikacji i ofercie dla seniorów

 Czy widzi pan potrzebę bezpłatnej komunikacji publicznej w gminie, a jeśli tak, jak pan zamierza to zorganizować?

Rozważałem ten temat. Gmina Kotlin wśród swoich zadań posiada już zadanie transportu uczniów do szkół. Jest to zadanie własne. Koszt dowozu dzieci i młodzieży oraz dowóz dzieci niepełnosprawnych to kwota 543.000 zł. Temat bezpłatnego transportu wymaga bardzo dogłębnej analizy, zabezpieczenia środków finansowych, operatora, który byłby w stanie zapewnić powyższy transport. Rzeczą najważniejszą byłoby ustalenie linii, ich przebiegu oraz zainteresowania mieszkańców takim przewozem. Wymaga to rozważenia i przeanalizowania.

Gmina ma opinię nieprzyjaznej dla biznesu, jak pan zamierza to zmienić?

Jestem zaskoczony tym stwierdzeniem. Gmina była i jest otwarta dla  przedsiębiorców. W Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego przyszli przedsiębiorcy mogą znaleźć dogodne tereny na których rozpoczną swoją działalność gospodarczą. Istnieje wiele różnych form wsparcia dla przedsiębiorców. Myślę tutaj o inkubatorze, który biznesowe. Uważam, że można by było wdrożyć programy szkoleniowe, które pomogłyby w rozwinięciu umiejętności w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, zwłaszcza w zarządzaniu finansami, prowadzeniu negocjacji oraz marketingu. Warte podkreślenia jest to, że bardzo dużo przedsiębiorców z terenu ościennych gmin rejestruje swoją działalność gospodarczą w urzędzie w Kotlinie. Jest to zdecydowany dowód na to, jak rzetelnie pracuje urząd, zwłaszcza jego pracownicy.

 Pana komitet nie posiada większości w radzie - jak pan zamierza zdobyć większość, która poprze pana pomysły.

Każdy wynik przyjmuję z wielką pokorą. Powstała sytuacja jest oczywiście wyzwaniem. W poprzednich kadencjach również mieliśmy z nimi do czynienia. Uważam, że dobry dialog i konstruktywne rozmowy z całą radą zawsze prowadzą do realizacji wielu zadań i rozwiązania wielu problemów. Wielokrotnie podczas różnego rodzaju spotkań z radnymi podkreślałem, że pracujemy dla dobra całej gminy. Mam wielką nadzieję, że nowi radni też tak myślą i dobro mieszkańców jest dla nich najważniejsze. 

  Jesteśmy społeczeństwem, które się starzeje, jaką ma pan propozycję dla starszych mieszkańców gminy Kotlin w obszarze ich aktywizacji? 

    Już od kilku lat w mojej głowie powstawała wizja stworzenia miejsca przyjaznego  starszym osobom. Podstawą do tego pomysłu były pierwsze kroki podjęte w Domu Kultury aktywizujące tą najstarszą grupę społeczną. Myślę tutaj o odbywających się już spotkaniach emerytów, rencistów, kombatantów oraz pań zrzeszonych w Kole Gospodyń Wiejskich. Tym pomysłem podzieliłem się już z mieszkańcami podczas jednej z uroczystości w DKK informując, że już nadszedł moment aby podjąć decyzję o rozbudowie Domu Kultury oraz nadaniu mu nowych funkcji społecznych. Chciałbym aby powstało Centrum Integracji Wielopokoleniowej, w którym wiedza i doświadczenie osób starszych byłaby przekazywane młodszym pokoleniom. Byłoby to miejsce spotkań w ramach których odbywałyby się szkolenia, warsztaty, pogadanki oraz zajęcia praktyczne aktywizujące tę najstarszą grupę społeczną. 

Czy widzi pan potrzebę bezpłatnej komunikacji publicznej w gminie, a jeśli tak, jak pan zamierza to zorganizować?  

Byłoby to bardzo pomocne zwłaszcza dla osób starszych mieszkających poza Kotlinem. W moim planie jest wykorzystanie autobusów szkolnych, które i tak w jadą przez większość miejscowości, a w jedną stronę jeżdżą praktycznie puste. Chciałbym wykorzystać ten fakt i postarać się zapewnić dojazd do Kotlina mieszkańcom innych wsi naszej gminy. Jest to niezbędne, bo tylko w Kotlinie jest urząd gminy, ośrodki zdrowia czy większe sklepy z których musimy korzystać. 

Gmina ma opinię nieprzyjaznej dla biznesu, jak pan zamierza to zmienić?
Nikt w gminie nie dba o klimat dla rozwoju biznesu. Nie tworzy dobrze przygotowanych miejsc inwestycyjnych. Nie wspiera się przedsiębiorców i nie rozmawia z nimi. Nie próbuje pomagać w rozwiązywaniu ich problemów. Jeśli zostanę wójtem to jedną z pierwszych rzeczy będzie powołanie m.in. Rady Przedsiębiorców, tak by wszyscy przedsiębiorcy mogli przyjść i zabrać głos w dyskusji. Jak pisałem wcześniej powinniśmy mieć przygotowane różne zachęty inwestycyjne, a także prowadzić szerokie rozmowy i współprace międzygminne, żeby zachęcać do inwestowania w naszym regionie. 

Pana komitet nie posiada większości w radzie - jak pan zamierza zdobyć większość, która poprze pana pomysły?

Podczas kampanii wyborczej dane mi było poznać bardzo wielu członków nowo wybranej rady, z praktycznie wszystkich komitetów wyborczych i chociaż czasem mamy różne zdania to doskonale widziałem, że w większości, ostatecznie chodzi nam o to samo, czyli dobro gminy. Mam duże doświadczenie w rozmowach i negocjacjach dlatego jestem pewny, że jeśli przyświeca nam wspólny cel to z pewnościom uda się przegłosować dobre pomysły. Radni to rozsądni ludzie, a wójt powinien być człowiekiem otwartym do rozmów i umieć wypracowywać optymalne rozwiązania. 

Jesteśmy społeczeństwem, które się starzeje, jaką ma pan propozycję dla starszych mieszkańców gminy Kotlin w obszarze ich aktywizacji? 

Jednym z moich Społecznych Rad Doradczych jest m.in. Rada Seniorów. Jako człowiek, który skończy w tym roku 32 lata nie mogę zakładać, że znam potrzeby seniorów lepiej niż oni sami. Dlatego chcę się spotykać z ludźmi starszymi. Chcę, żeby sami powiedzieli i dyskutowali o swoich pomysłach, które następnie trafiałyby na głosowanie Rady Gminy. Odbyłem z seniorami wiele rozmów i ich potrzeby są bardzo różne. Niektórzy marzą o ścieżkach rowerowych, inni o ławeczce w cieniu a jeszcze inni chcieliby się nauczyć korzystać z komputera! Dajmy ludziom mówić głośno. Rozmawiajmy z nimi i wykorzystajmy ich pomysły i doświadczenie.