W Jarocinie podobnie jak w innych miastach każde miejsce do parkowania jest na wagę złota. Zwłaszcza w szczycie. Kierowcy nie chcąc płacić za strefę, starają się zostawiać samochody na jej obrzeżach.
Zaparkował hummera pod Urzędem Miejskim w Jarocinie
Parkują też na chodnikach, trawnikach, często łamiąc przepisy. Zdarza się, że na niektórych osiedlach kierowcy walczą o swoje miejsca parkingowe zastawiając je pachołkami czy koszami na śmieci. Ostatnio internauci zwrócili uwagę na zaparkowanego na ulicy Al. Niepodległości białego hummera.
“Od kilku dni pod Urzędem Miejskim w Jarocinie parkuje terenówka, zajmując 2 miejsca. Ludzie, którzy muszą coś załatwić nie mają gdzie stanąć. Czy te auto stoi prawidłowo? Czy policja tego z kamer nie widzi?”* – napisał pan Paweł na skrzynkę DAJ ZNAĆ.
Mieszkańcy sugerują, że auto jest “nieruszalne”, bo to część kampanii jednego z kandydatów na prezydenta. W rzeczywistości na samochodzie były przyklejone plakaty jednego z pretendentów do fotela głowy państwa.
Interweniowała policja. Co ustalili funkcjonariusze?
Policja zna sprawę. Funkcjonariusze przeprowadzili interwencję. Jaki jest jej finał?
- Auto było tak zaparkowane, jak nakazują znaki – czyli prostopadle do drogi. Jest to dość duży pojazd i zajmował znaczną część chodnika. Zgodnie z przepisami dla pieszych musi pozostać 1,5 metra chodnika. Policjanci pouczyli kierowcę – mieszkańca gminy Jarocin – że samochód nie może tak stać. Mężczyzna został zobowiązany się do przeparkowania auta w miejscu, w którym nie będzie utrudniał ruchu pieszych i nie stwarzał zagrożenia. Ze zdjęć, które otrzymaliśmy wynika, że kierowca znów zaparkował w niedozwolony sposób – na wysepce. Kiedy policjanci pojechali na miejsce już nie było auta – wyjaśnia asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Zaznacza, że policjanci w czasie patrolowania miasta będą zwracali uwagę na sposób zaparkowania wspomnianego samochodu.
[AKTUALIZACJA 15:15]
Z redakcją skontaktował się właściciel auta – Grzegorz Buchwald, przedsiębiorca z Jarocina.
- Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo robić wszystko, co jest zgodne z prawem. Parkowanie przy urzędzie jest dozwolone. Jestem osobą niepełnosprawną, która posiada dość nietypowy samochód. Wczoraj policja podjęła wobec mnie trzy interwencje. Po pierwszej interwencji przeparkowałem. Potem znów był patrol, który chciał dać mi mandat. Odmówiłem jego przyjęcia. Przeparkuje samochód, jak będzie prawomocny wyrok sądu. Za trzy godziny była kolejna interwencja. Czuję się nękany. Jestem przedsiębiorcą, który popiera kandydata na prezydenta. Ja szanuje poglądy innych więc proszę o uszanowanie moich. Samochód jest dość szeroki, ale jest dopuszczony do ruchu po drogach publicznych. Każdy ma prawo kupić auto i sobie okleić. Ten samochód będzie tam stał, tak długo jak będę chciał, jeżeli to będzie zgodne z prawem. Przed urzędem nie ma żadnego regulaminowego miejsca dla osób niepełnosprawnych i dlatego mogę parkować w każdym miejscu, gwarantuje mi to konwencja nowojorska w sprawie dostępu osób niepełnosprawnych do miejsc publicznych - mówi Grzegorz Buchwald.
Przed Urzędem Miejskim w Jarocinie, od strony ulicy Kościuszki (tzw. Dom Partii) są wyznaczone miejsca dla osób niepełnosprawnych [ZOBACZ GALERIA].
ZOBACZ TAKŻE
Nagi mężczyzna wypadł z trzeciego piętra bloku w Jarocinie. Policja ustala okoliczności zdarzenia
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.