Na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał Sąd Rejonowy w Jarocinie 57-letniego rolnika z Potarzycy.
To sądowy finał głośnej sprawy z początku roku. W połowie stycznia w jednym z gospodarstw w Potarzycy (gm. Jarocin) dokonano makabrycznego odkrycia.
Znaleziono 24 sztuki padłego bydła. Zdaniem lekarzy weterynarii zwierzęta zdechły z braku dostępu do wody. Były trzymane w fatalnych warunkach, w stercie obornika.
Gospodarstwo znajduje się w zwartej zabudowie w centrum wsi. Jednak nikt wcześniej nie zareagował. Lekarz weterynarii zawiadomił o sprawie organy ścigania.
Po przeprowadzeniu śledztwa prokurator zarzucił mężczyźnie, że w okresie od grudnia 2019 roku do stycznia 2020 znęcał się nad bydłem w ten sposób, że nie zapewnił zwierzętom jakichkolwiek warunków utrzymania, to jest dostępu do wody i karmy w odpowiedniej ilości, utrzymania w odpowiednich warunkach, a także pomocy lekarsko-weterynaryjnej, w wyniku czego doprowadził do śmierci 24 sztuk bydła.
Sąd Rejonowy w Jarocinie uznał, że mężczyzna jest winny. Skazał go na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonywania na okres 2 lat, orzekł dozór kuratora, a także zobowiązał do powstrzymania się od nadużywania alkoholu. Wyrok jest prawomocny.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.