Mieszkanka gminy Jarocin opublikowała w mediach społecznościowych poruszający post.
„Rok temu w kwietniu z pomnika mojej córeczki skradziono lampion… Dziś przychodząc na cmentarz skradziono wszystkie 3 misie widoczne na pierwszym zdjęciu. Bydlę... nie człowiek, który okradł grób mojej córeczki, nie ma sumienia ani za grosz rozumu!!!!”.
Pani Sandra ukochaną córeczkę pochowała ponad dwa lata temu.
Z nagrobka dziecka na cmentarzu w Mieszkowie zginęły ozdoby
Dziewczynka zmarła dwa dni po porodzie. Mama, co zrozumiałe, do dzisiaj nie może się pogodzić ze śmiercią Kai.
- Jest mi bardzo ciężko. Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że taka tragedia mnie spotka. Nie umiem wyrazić tego słowami... - mówi z bólem.
Ulgę w cierpieniu sprawia jej częste odwiedzanie grobu córeczki. Chodzi tam co drugi dzień. Podczas ostatniej wizyty na cmentarzu odkryła, że ktoś z nagrobka jej córeczki skradł trzy ceramiczne misie.
- Zdenerwowałam się i popłakałam. Ręce opadają na takich ludzi - dodaje w rozmowie z naszym portalem pani Sandra.
Zszokowana kobieta o kradzieży napisała w mediach społecznościowych. Pod postem pojawiło się sporo komentarzy. Ludzie nie szczędzili ostrych słów pod adresem złodzieja.
- Przeraża mnie fakt jak można coś ukraść z grobu? Ja bym oczu nie zmrużyła chyba. Chamstwo. Karma wraca - napisała jedna z internautek.
Kradną z grobów. Hieny cmentarne dały o sobie znać?
Niestety, skala kradzieży na cmentarzach jest bardzo duża. Zbulwersowali ludzie najczęściej takimi informacjami dzielą się właśnie w mediach społecznościowych. Blisko dwa lata temu młoda matka opublikowała podobny post po tym, jak z grobu jej synka na cmentarzu komunalnym w Jarocinie skradziono aniołka. Wpis też wywołał lawinę komentarzy w sieci. Co więcej - ludzie pisali o podobnych przypadkach w innych lokalizacjach na naszym terenie.
„Mojej córce wciąż coś ginie - lampion, kwiaty, to już norma i nikt tym się nie przejmuje” - napisała pani Alicja.
Pani Małgorzata dodała:
„Mojemu synowi ktoś dzień po pogrzebie zabrał z grobu pluszaka”.
Złodzieje na cmentarzach w Jarocinie, Górze, Mieszkowie
Z wpisów wynikało, że złodzieje upatrzyli sobie nie tylko duże, jarocińskie nekropolie, ale grasują też na okolicznych. Bardzo często w sieci wymieniane były cmentarze w Górze, Mieszkowie czy Jaraczewie.
„Złodziej, złodziejka często przychodzi na grób mojego męża. Porywa ceramiczne puste donice, lampki choinkowe, a teraz donice z lawendą. Jak można kraść z cmentarza, z grobu naszych najbliższych osób? Złodziejką dziś była kobieta - poznałam po śladach butów, to hiena cmentarna! Oby sumienie nie dawało spokoju” - napisała na Facebooku zbulwersowana pani Małgorzata.
W tym roku policja ma tylko jedno zgłoszenie o kradzieży na cmentarzu
Niestety, ludzie rzadko decydują zawiadamiać policję. Jak mówi rzeczniczka jarocińskiej jednostki - asp. sztab. Agnieszka Zaworska - w tym roku mundurowi otrzymali jedno zawiadomienie. Dotyczyło kradzieży figurki aniołka z jednego z grobów na jarocińskim cmentarzu. Sprawca został ustalony.Policja apeluje, by funkcjonariuszom zgłaszać sygnały dotyczące cmentarnych kradzieży. Agnieszka Zaworska podkreśla - ujęcie sprawców jest trudne, ale nie niemożliwe. Sporo nekropolii wyposażonych jest już w monitoring.
Sąd skazał złodzieja cmentarnego
O tym, że konsekwencje ograbiania miejsc spoczynku zmarłych mogą być dotkliwe przekonał się 39-latek z gminy Jaraczewo. W tym roku Sąd Rejonowy w Jarocinie skazał mężczyznę za kradzieże na cmentarzach. Policja ustaliła aż 18 poszkodowanych. Przełom w sprawie nastąpił ponad rok temu.Policja w Jarocinie otrzymała wówczas zawiadomienie o kradzieży dwóch wiązanek z grobu na jednej z jarocińskich nekropolii.
- Zrobione na zamówienie wiązanki znajdowały się na innym cmentarzu, w innej miejscowości. Do śledczych zaczęły napływać informacje o innych tego typu zdarzeniach, które miały miejsce na okolicznych cmentarzach. Z nagrobków ginęły nie tylko wiązanki, ale także wazony, krzyże, latarki, znicze, aniołki, doniczki i inne elementy ozdobne, także mech - informowała w ubiegłym roku asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Kryminalni przesłuchali świadków i wykonali szereg czynności, na podstawie których ustalili, że związek z cmentarnymi kradzieżami może mieć mieszkaniec gminy Jaraczewo. Zatrzymali mężczyznę i przeszukali jego posesję. Zgromadzone dowody dały podstawę do postawienia mu zarzutów ograbiania miejsc spoczynku zmarłych.
Mężczyźnie zarzucono, że od 2017 do maja 2022 roku dopuścił się czynu polegającego na tym, że z cmentarzy znajdujących się na terenie powiatów jarocińskiego i średzkiego - działając w krótkich odstępach czasu, z góry z powziętym zamiarem - ograbiał groby, w których spoczywają szczątki ludzkie, w ten sposób, że dokonał zaboru w celu przywłaszczenia sztucznych kwiatów, elementów wiązanek - w tym kul i jaj porcelanowych, doniczek, lampionów, mchu i innych kompozycji kwiatowych, czym spowodował straty na szkodę ustalonych 18 pokrzywdzonych - wyliczał prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowy w Ostrowie Wielkopolskim.
Wraz z aktem oskarżenia do sądu został skierowany wniosek mężczyzny o dobrowolne poddanie się karze. Sąd Rejonowy w Jarocinie przychylił się i skazał mieszkańca gminy Jaraczewo na karę 7 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie zawiesił warunkowo na okres próby 1 roku. Orzekł również - na rzecz ustalonych pokrzywdzonych - obowiązek naprawienia szkód.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.