reklama

Wypadek na terenie zakładu w Noskowie. Ratownicy walczą o życie mężczyzny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wypadek na terenie zakładu w Noskowie. Ratownicy walczą o życie mężczyzny - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW Noskowie doszło do wypadku z udziałem pracownika jednego z miejscowych zakładów. Mężczyzna został uderzony w głowę. Stracił przytomność i przestał oddychać. Konieczna była reanimacja.
reklama

Do wypadku doszło przed godziną 15.00 podczas naprawiania siłownika w przyczepie ciężarówki. Element "odbił" i uderzył pracownika w głowę. Mężczyzna stracił przytomność i przestał oddychać. Podjęto resuscytację krążeniowo-oddechową.

Na miejsce wysłano dwa zastępy z JRG Jarocin oraz OSP Nosków. Obecny jest również Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja, która ustala okoliczności zdarzenia. 

[AKTUALIZACJA, 9 kwietnia, godz. 16.15]

- Mimo podjętej reanimacji, najpierw przez osoby będące na miejscu, a później przez ZRM, mężczyzny nie udało się uratować - informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. 

W wyniku nieszczęśliwego wypadku śmierć poniósł 27-latek. O zdarzeniu powiadomiona została Państwowa Inspekcja Pracy. Do Noskowa przyjechał prokurator, który nadzoruje czynności prowadzone przez funkcjonariuszy.    

reklama

[AKTUALIZACJA, 10 kwietnia, godz. 11.50]

Prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim potwierdza, że w związku z wypadkiem zabezpieczono zwłoki do sekcji, jak również dokumentację pracowniczą oraz dotyczącą szkoleń BHP.  

- Ewentualna ocena przyczyn wypadku będzie możliwa na dalszym etapie postępowania, kiedy potencjalnie będzie wywołana opinia biegłego, ale to już kwestia kilku miesięcy - wyjaśnia prokurator Meler.  

Po śmiertelnym wypadku, któremu w warsztacoe w Noskowie uległ pracownik firmy transportowej z Jarocina, Państwowa Inspekcja Pracy niezwłocznie wszczęła postępowanie kontrolne zmierzające do ustalenia przyczyn tragedii.

"Postępowanie inspektora pracy koncentruje się obecnie na ustaleniu przebiegu zdarzenia, a w dalszej kolejności sprawdzeniu prawidłowości procedur stosowanych przy tego rodzaju pracach, czy pracownicy posiadali odpowiednie kwalifikacje, instrukcje i szkolenia. Ustalenie, czy doszło do naruszenia przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, jak również ew. wskazanie osób odpowiedzialnych za ich nieprzestrzeganie, będzie mogło nastąpić pozakończeniu kontroli. Trudno jednak w tej chwili przewidzieć, kiedy to nastąpi" - poinformował naszą redakcję Piotr Sterczała, główny specjalista z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo