Przedsięwzięcie zostało zapoczątkowane w marcu zeszłego roku przez Marcina Marcisza, prezesa powstałego niedawno Stowarzyszenia Absolwentów Szkół w Tarcach. Zaproponował, aby osoby znane dzięki swej działalności zawodowej i społecznej w lokalnej społeczności upiekły świąteczne mazurki, które następnie trafią na licytacje. Sam również dał dobry przykład.
Pierwsza edycja przyniosła ponad 1.600 zł, więc postanowiono zrobić taką samą w grudniu, ale tym razem na aukcje trafiły pierniki oraz przedmioty, które przekazały osoby nie mające czasu albo umiejętności cukierniczych. Niektórzy ofiarodawcy chcą zostać anonimowi. Inni firmują swoją osobą tę akcję. Dochód obu świątecznych licytacji w zeszłym roku trafił do Schroniska dla Zwierząt w Radlinie. Teraz postanowiono wspomóc podopiecznych Fundacji "Ogród Marzeń".
"Mazurkowo-piernikowe szaleństwo" jest kontynuowane również w tym roku. Na grupie facebookowej trwają licytacje. Swojego nabywcę ma już dzieło Marcina Marcisza. Kwota wyjściowa 30 zł została podbita do 120 zł. Wczoraj zakończyła się też aukcja z dwoma biletami na mecz Widzew Łódź - Legia Warszawa.
Czyje mazurki i vouchery można jeszcze wylicytować, żeby wspomóc Fundację "Ogród Marzeń"?
Dzisiaj (czwartek, 17 kwietnia) do godz. 21.00 można jeszcze licytować bon podarunkowy do Centrum Ogrodniczego u Sołtysa o wartości 100 zł.
Pozostałe sześć aukcji kończy się jutro (piątek, 18 kwietnia) o godz. 21.00. Do tego czasu macie niepowtarzalną szansę, aby nabyć wyjątkowego mazurka z rowerem, który wystawił znany kolarz Maciej Paterski. To jedna z ciekawszych propozycji. Obecnie kwota oferowana za ten wypiek wynosi ponad 400 zł.
Mazurek Anny Iwickiej, przewodniczącej Rady Miejskiej w Jarocinie, przykuwa uwagę kolorowymi kwiatkami i marchewkami. Autorka wypieku jest z wykształcenia dietetykiem, możecie więc mieć pewność, że będzie on nie tylko smaczny, ale i zdrowy. Licytacja kończy się w Wielki Piątek, również o godz. 21.00.
Jeżeli wolicie wielkanocne ciasto z czekoladą i bakaliami, to z pewnością zainteresuje Was dzieło Agnieszki Borkiewicz, dyrektorki Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin. Cena za ten wypiek wynosi obecnie 220 zł, więc żeby go zdobyć trzeba przebić zaproponowaną obecnie najwyższą kwotę.
Już po raz drugi w akcji bierze udział Andrzej Kuświk, przedsiębiorca i hodowca koni oraz instruktor jazdy konnej. Jego mazurki osiągnęły na razie poziom 100 zł, ale licytacja trwa jeszcze do jutra, do godz. 21.00.
Do akcji mógł się też przyłączyć każdy chętny. Postanowiła to zrobić Marzena Stęplewska z Jarocina. Wykonała ona przekładańca kajmakowego. Na razie cena wywoławcza 30 zł została podniesiona o 20 zł. Sytuacja może się jeszcze zmienić diametralnie.
Do akcji włączyła się również radna Karolina Wielińska-Kuś. Jej mazurek ozdobiony zajączkiem przekroczył już 100 zł.
Listę tegorocznych darczyńców zamykają Joanna Piotrowicz i Antonina Armon. Aukcja z ich mazurkiem zakończy się w sobotę (19 kwietnia) o godz. 12.00. Obecnie najwyższa zaoferowana za niego kwota to 150 zł.
Jeśli więc nie macie jeszcze ciasta na świąteczny stół, możecie pokusić się o wylicytowanie któregoś z mazurków, a przy okazji wspomóc szczytny cel. Trzeba się jednak pośpieszyć z decyzją. Dzieci z Fundacji "Ogród Marzeń" czekają na Twoje wsparcie. To również niepowtarzalna okazja, aby zrobić coś dobrego w ten świąteczny czas.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.