reklama

Włamywacze sieją postrach. Jak zabezpieczyć domy?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: uniwersalne jarocinska.pl

Włamywacze sieją postrach. Jak zabezpieczyć domy?    - Zdjęcie główne

Włamywacze sieją postrach. Jak zabezpieczyć domy? | foto uniwersalne jarocinska.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Grupa zuchwałych przestępców pojawiła się w Mieszkowie.Czy policja zatrzymała sprawców?
reklama

Włamywacze grasują w różnych miejscowościach Wielkopolski. Niestety pojawili się również na terenie powiatu jarocińskiego. Na początku marca włamali się do dwóch domów w Mieszkowie. Najczęściej do pomieszczeń dostają się przez okna lub drzwi balkonowe?


     Jak zabezpieczyć się przed włamaniem?

Przedstawiciel branży ochroniarskiej przyznaje, że wiele osób ma zainstalowane systemy alarmowe na prywatnych posesjach.

- Takie instalacje są podpięte pod nasze systemy i my to monitorujemy. Nie ukrywam, że po każdej serii włamań mamy nowych klientów, którzy decydują się na montaż takich zabezpieczeń - informuje Norbert Zimny z jarocińskiej Agencji Ochrony Osób i Mienia Tiger Security.

reklama

 

Kiedy alarm zostanie wzbudzony, sygnał powinien trafić do centrali firmy ochroniarskiej, a ta wysyła tam swój patrol. Norbert Zimny przyznaje, że systemy alarmowe są coraz tańsze. W jego ocenie już za 1.500 zł można zabezpieczyć cały dom. Podstawowym urządzeniem, są czujniki ruchu. W zależności od życzeń klienta, montowane są czujniki tłuczenia szkła czy sejsmiczne, które załączają się, kiedy intruzi będą próbowali się podkopać lub przewiercać ściany.

- Tam gdzie, są systemy alarmowe jest bardzo mało włamań. W swojej ponad 20-letniej działalności mieliśmy kilka takich prób włamania - dodaje właściciel firmy ochroniarskiej. Jednocześnie przekonuje, że certyfikowanych systemów przestępcy nie są w stanie obejść. - W domach czy w mieszkaniach w blokach montujemy te same systemy, które są instalowane w bankach - zapewnia.

reklama


Złodziejom w Mieszkowie wystarczyły niespełna dwie godziny, aby w biały dzień okraść dwa domy.

- Córka wracała do domu przez ogród i nawoływała kota. Nie wiem, czy oni w tym momencie się wystraszyli i uciekli. Podeszła do wejścia i zobaczyła szeroko otwarte okno do kuchni. A na blacie kuchennym stały szklanki i wódka Finlandia, którą przynieśli z salonu. Wydawało jej się, że ktoś jest w środku - relacjonuje z przejęciem właścicielka nieruchomości.

 

Zdenerwowana młoda kobieta nie weszła do domu, pobiegła po pomoc.

 

- Przyszła pani sołtys, po czym otworzyły drzwi, weszły do środka i zobaczyły splądrowane mieszkanie - opowiada nasza rozmówczyni.

Potem wszystko działo się już błyskawicznie. Córka zadzwoniła do matki do pracy i przekazała, że było włamanie do ich domu. Ta natychmiast zaalarmowała policję. Mundurowi byli po 15 minutach. Po chwili okazało się, że sprawcy splądrowali także dom sąsiada.
Właścicielka nieruchomości wróciła do domu.

reklama

- Założyłam rękawiczki, aby sprawdzić, co zostało skradzione. Nie mogłam zbyt wielu rzeczy dotykać, bo policjanci chcieli ściągnąć odciski palców. W pierwszej kolejności zauważyłam koszyczek, z którego zginęły cztery zegarki, dwa łańcuszki, z tym, że jeden był z prawdziwego złota, a drugi z tombaku - opowiada kobieta. Intruzi splądrowali każde pomieszczenie.

 

- Jak weszłam do domu, to byłam przerażona. Pierwszy raz mnie takie coś w życiu spotkało. W kuchni były pootwierane szafki i wszystko powystawiane, w salonie pootwierane szafy i powyrzucane rzeczy. Podobnie było w pokoju obok. Najlepsze było to, że na wprost okna stał wazon z żywymi kwiatami, to tak delikatnie otwierali okno, aby ten wazon się nie potłukł. Przestawili na bok. Pewnie nie chcieli zrobić hałasu - przypomina sobie zdenerwowana mieszkanka Mieszkowa.

reklama



Póki co policji nie udało się zatrzymać sprawców.

 

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.



 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama