45-latek z gminy Żerków stanął przed sądem i został skazany za podpalenie stodoły w Stęgoszy.
Mężczyzna usłyszał wyrok bez przeprowadzania rozprawy. Kodeks karny zezwala na skazanie sprawcy przestępstwa z pominięciem przewodu sądowego.
Sąd Rejonowy w Jarocinie uznał 45-latka winnym podpalenia stodoły i postanowił, że spędzi w więzieniu 2 lata i 2 miesiące.
- Okoliczności czynu nie budzą wątpliwości. Oskarżony przyznał się i w postępowaniu przygotowawczym uzgodnił z prokuratorem wymiar kary. Z uwagi na uprzednią karalność oskarżonego jest to kara bez warunkowego zawieszenia jej wykonania - mówił sędzia Maciej Gruchalski, prezes Sądu Rejonowego w Jarocinie.
Wyrok nie jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku w Stęgoszy. Hieronim R. podpalił słomę znajdującą się w stodole. Ogień strawił drewnianą stodołę i poddasze murowanej chlewni. Straty oszacowano na 100 tys. zł.
(era)
Więcej we wtorkowym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.