Stanisław Andrzejczak, zastępca burmistrza Jaraczewa, stanowisko będzie zajmował do końca marca. Jego przełożony Dariusz Strugała liczy, że emerytowany wiceburmistrz zgodzi się popracować do końca roku.
Stanisław Andrzejczak jest jednym z najdłużej pracujących w jaraczewskim samorządzie. Z końcem września ubiegłego roku po 32 latach pracy w urzędzie, przeszedł na emeryturę. Zgodził się, że będzie pełnił obowiązki do końca ubiegłego roku. Mamy luty 2021 roku, a wiceburmistrz nadal pracuje.
Jaką podjął decyzję?
- Wstępnie umówiłem się z burmistrzem, że funkcję będę pełnił do końca marca tego roku - wyjaśnia Stanisław Andrzejczak.
Z kolei Dariusz Strugała liczy, że jego zastępca zgodzi się popracować jeszcze dłużej. - Jest na razie do końca kwartału, a pewnie będzie do końca roku, bo takie rozmowy z nim prowadzę - mówi burmistrz.
Czy ma już kandydata na następcę Stanisława Andrzejczaka?
- Nie. Będę się starał pana Andrzejczaka utrzymać jak najdłużej. Myślę, że ten rok się jeszcze da - odpowiada Dariusz Strugała.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.