Dzięki nowoczesnej protezie może pracować. Może poruszać się bez kul. Może wziąć na ręce swoją młodszą córeczkę.
To wszystko stało się możliwe przede wszystkim dzięki pomocy Czytelników „Gazety”. - Odzew był bardzo duży. Ludzie chcieli mi pomóc. I firmy, i osoby prywatne - opowiada młoda kobieta.
Jest wdzięczna za okazane przez bliskich i zupełnie obcych ludzi wsparcie. - Dziękuję wszystkim, którzy wsparli mnie nie tylko finansowo, ale również dobrym słowem - podkreśla Ewelina Szymańska.
Pierwszy etap protezowania kosztował 127 tys. zł, pieniądze są nadal potrzebne - na kolejne etapy protezowania oraz na rehabilitację. Nadal więc można pomagać pani Ewelinie, wpłacając pieniądze na konto, a wkrótce również poprzez odpisanie 1% podatku.
Czytaj w kolejnym, wtorkowym numerze „Gazety Jarocińskiej”.
(akf)