Ty też możesz pomóc - jarociniacy dla Bogatyni

- To była nasza spontaniczna reakcja - oglądałyśmy relacje telewizyjne z Bogatyni. Widziałyśmy ten dramat, tę rozpacz. Burmistrz miasta prosi o pomoc. O chleb, o wodę. Trudno pozostać obojętnym - mówią Halina Ulke i Jolanta Mejzińska, organizatorki akcji.  To wspólna inicjatywa stowarzyszeń Nasza Fatimka w Jarocinie i Rodzina - Szkoła - Gmina w Roszkowie, by zorganizować pobyt 30 dzieci z dotkniętej powodzią Bogatyni. - Jak się oglądało telewizję i apel zrozpaczonego burmistrza, który woła o pomoc w postaci wody i chleba, czyli minimum do przeżycia, to chyba ruszy najtwardszego - mówi Halina Ulke, skarbnik stowarzyszenia Rodzina - Szkoła - Gmina w Roszkowie. - Nasza oferta została złożona, czekamy teraz na odpowiedź z tamtejszej opieki społecznej - mówi Jolanta Mejzińska, wiceprezes stowarzyszenia Nasza Fatimka w Jarocinie.  Dzieci będą przebywały w schronisku młodzieżowym w Roszkowie. Będą korzystały z sal dydaktycznych i obiektów sportowych należących do tutejszego zespołu szkolno-przedszkolnego. Organizatorzy zapewnią im nocleg, wyżywienie, opiekę pedagogów i psychologów. Gmina pokryje koszty transportu.  Informacja o tym, kiedy pomoc zostanie uruchomiona, będzie podana na naszym portalu www.jarocinska.pl. Osoby, które chciałyby wesprzeć akcję - finansowo czy rzeczowo, proszone są o kontakt z Haliną Ulke pod nr tel. 663/491-811 lub Jolantą Mejzińską 662/053-267. (akf)