Każdy z nas słyszał o trzęsieniu ziemi. Z przerażeniem oglądamy w telewizji materiały zrównych z ziemią wiosek i miast. W Europie aktywność sejsmiczna jest duża we Włoszech, Grecji czy Turcji. Trzęsienia występują w Japonii i Ameryce Południowej. Od czasu do czasu pojawiają się informacje o ruchach ziemi w różnych rejonach naszego kraju. Nikt jednak ich się nie spodziewał się w naszym powiecie. A stało się to dokładnie 10 lat temu - 6 stycznia 2012. Był to wolny dzień od pracy. Większość osób miało wolne.
Trzęsienie ziemi pod Jarocinem. Zaskoczyło wszystkich
Wielu z nas nawet nie pomyślało, że trzęsienie ziemi może wystąpić w powiecie jarocińskim. Dokładnie dekadę temu wstrząs odnotowano w gminach Żerków, Jarocin i Nowe Miasto.
- Pamiętam, to jak dzisiaj. Był to piątek, po godzinie 16.00. Siedziałam na kanapie, czytałam książkę. Nagle pokój zaczął wirować, kanapa się ruszała. Trwało to ułamek sekundy. Początkowo nie wiedziałam co się dzieje. Po chwili dotarło do mnie, że pewnie było to trzęsienie ziemi. Podobne skojarzenia mieli domownicy. Po chwili rozdzwonił się telefon. Wszyscy mieli podobne odczucia. Za kilka minut pojawiły się pierwsze informacje w lokalnych mediach, a później już w ogólnopolskich - opowiada mieszkanka gminy Żerków.
Mieszkańcy potwierdzenia tych informacji szukali u służb ratunkowych. W ciągu niespełna dwóch godzin strażacy odebrali ponad 100 telefonów.
- Na terenie powiatu nie doszło do żadnej awarii. Rozmawiałem z pogotowiem gazowym i wiem, że na obecną chwilę nie prowadzą żadnych działań. Takie wstrząsy były odczuwalne również w sąsiednich powiatach: średzkim i wrzesińskim - informował wtedy mł. kpt. Mirosław Hybiak, dyżurny operacyjny w jarocińskiej PSP.
Trzęsienie ziemi pod Jarocinem. Najsilniejsze wstrząsy w gminie Żerków
- To było nie do opisania. Nikt nie wiedział co się dzieje. Jak wybuch i fala, która wszystkim wstrząsnęła. Wyszliśmy na dwór, żeby zobaczyć co się stało, czy czasem nie wybuchł u nas gaz. To były sekundy i wszystko wróciło do normy - opowiadała „Gazecie” Dorota Bajka z Lgowa, gdzie miało miejsce epicentrum.
Naukowcy ustalili, że miały one siłę 4 stopni w 12-stopniowej skali Mercallego i trwały kilka sekund. Był to najsilniejszy wstrząs tektoniczny w Polsce od 2004 r. Zanotowały je sejsmografy wszystkich stacji w Polsce i niektórych w Europie.
- Zwierzęta się pochowały i wyszły dopiero następnego dnia w południe – opowiadała mieszkanka Lgowa.
Trzęsienie ziemi niedaleko Jarocina. Wcześniej to była biala plama
Z budynku, w którym mieszka spadło kilka dachówek i powstała szczelina między ścianą a schodami wejściowymi. Na szczęście nie doszło do uszkodzenia budynków ani infrastruktury drogowej. Na terenie gminy Żerków pojawili się pracownicy Instytutu Geofizyki i Sejsmografii Polskiej Akademii Nauk z Warszawy i zamontowali pięć stacji. Zjawisko było dużym zaskoczeniem dla naukowców. Wręcz twierdzili, że w tym rejonie nie powinno zaistnieć. Ani warunki geologiczne, ani historyczne w żaden sposób na to nie wskazują. Ten teren na naszych mapach jest białą plamą i nie planowaliśmy ustawiać tu stacji, ale po tym co się stało, zaistniała taka konieczność – wyjaśniał Jerzy Suchciński z Instytutu Geofizyki i Sejsmografii PAN.
- Dla nas dobrze by było, gdyby ten wstrząs znowu nastąpił. Moglibyśmy go zarejestrować, zbadać mechanizmy i wskazać przyczyny. Chciałbym jednak uspokoić mieszkańców, bo prawdopodobnie nic takiego nie nastąpi - teoretycznie oczywiście.
Od 6 stycznia 2012 roku naukowcy odnotowali, że w Polsce ziemia zatrzęsła się 17 razy. Zjawisko najczęściej występowało w województwie dolnośląskim, śląskim i małopolskim. W minionym roku w Polsce ziemia drżała w czerwcu w okolicach Turowa, Rybnika i Lublina.
UWAGA - NAGRAJ NAM TEMAT - Zobacz TUTAJ
Jak zapamiętaliście tamten dzień? Czuliście wstrząsy?Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.