reklama

Szukają kierowcy, który śmiertelnie potrącił Maksa z Cielczy. Jest nagroda komendanta policji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Elżbieta Rzepczyk

Szukają kierowcy, który śmiertelnie potrącił Maksa z Cielczy. Jest nagroda komendanta policji - Zdjęcie główne

Policjanci pracujący w miejscu, gdzie doszł do tragicznego wypadku, w którym zginął 17-letni Maks | foto Elżbieta Rzepczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościInsp. Tomasz Olczyk Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę dla osoby, która pomoże ustalić kierowcę, który potracił 17-letniego Maksa z Cielczy. - Wierzę, że wreszcie zwycięży sprawiedliwość – mówi Anita Langer, matka nieżyjącego chłopca.
reklama

Do tragedii na dawnej DK 11 w Cielczy (ul. Poznańska) doszło pod koniec stycznia tego roku. Sprawcy wciąż nie udało się namierzyć. 

 - Jak to możliwe, że w takich czasach nikt nic nie wiedział. To jest niemożliwe, aby tak się rozpłynął samochód – mówiła kilka dni temu Anita Langner, matka nieżyjącego 17-latka, który zginął w wypadku w Cielczy.


17-letni Maks został śmiertelnie potrącony na ul. Poznańskiej w Cielczy   

Makabryczny wypadek wydarzył się pod koniec stycznia w Cielczy. Na przejściu dla pieszych na ulicy Poznańskiej został potrącony 17-letni Maks. Nastolatek szedł na autobus, aby dojechać do szkoły w Tarcach.           

reklama

 - 54-letni kierujący samochodem osobowym Seat Alhambra na pasie drogi w kierunku Jarocina potrącił pieszego przechodzącego przez jezdnię. W wyniku uderzenia pieszy upadł na przeciwległy pas drogi prowadzący do centrum Cielczy, a następnie w nieustalony sposób, nieustalonym pojazdem został przeciągnięty ok. 1500 metrów w kierunku Poznania. Jego ciało znaleziono na wysokości ul. Polnej - podaje  asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.    

Początkowo nie było jasne nawet, jaki typ pojazdu uderzył w potrąconego chłopca. Po kilku dniach policja podała, że poszukiwani są kierowcy samochodów volkswagen passat kombi koloru ciemnoniebieskiego i volkswagen golf. Czy jego kierowca przejechał wcześniej przez miasto? Czy nagrały go jakiekolwiek kamery monitoringu? 

reklama


Policji nie udało się ustalić kierowcy drugiego auta, które uderzyło w Maksa 

  
W lutym prokurator przedstawił zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym 54-letniemu kierowcy seata. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Mimo żmudnej pracy dochodzeniowej, póki co policji nie udało się ustalić kierowcy drugiego pojazdu. Mundurowi jednka nie odpuszczają. Cały czas pracują nad sprawą, sprawdzili kilkadziesiąt aut, zabezpieczyli kilkadziesiąt nagrań z monitoringu, zebrali pokaźne akta sprawy.  

Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę za ustaleniu pojazdu oraz kierowcy

Kilka dni temu portal jarocinska.pl przypomniał o tragedii, ktorej mówiły niemal wszystkie media w Polsce. 

reklama

Czy teraz dojdzie do przełomu w sprawie?

 - Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę w wysokości 5.000 zł za pomoc w ustaleniu pojazdu oraz kierowcy, który brał udział w wypadku drogowym do którego doszło 24 stycznia br. w Cielczy – informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.     


Wszystkie osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę o drugim uczestniku zdarzenia, który oddalił się z miejsca, posiadają informacje mogące przyczynić się do ustalenia drugiego pojazdu i jego kierowcy proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Jarocinie pod nr tel. 47- 77-55-200 (całodobowo) lub osobiście w KPP Jarocin, ul. Bohaterów Jarocina 15. 

Za pomoc w ustaleniu danych pojazdu i kierowcy Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu insp. Tomasz Olczyk wyznaczył nagrodę w wysokości 5.000 zł.

reklama

O nagrodę wnioskowała matka nieżyjącego chłopca   

Matka nieżyjącego wyjawiła, że dwukrotnie pisemnie wnioskowała do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu o wyznaczenie nagrody dla osoby, która posiada informacje na temat zdarzenia z udziałem jej syna. Zaznacza, że w prośbie do szefa wielkopolskiej policji nie wskazywała sumy. 


-  Bardzo się cieszę, że komendant pozytywnie rozpatrzył nasz wniosek. Liczę, że sprawa pójdzie do przodu i uda się ustalić samochód i jego kierowcę, który jako drugi potrącił mojego syna. Wierzę, że wreszcie zwycięży sprawiedliwość - podkreśla Anita Langer, matka nieżyjącego chłopca.

reklama
SONDA

Czy na jarocińskich drogach jest bezpiecznie?

Zagłosowało 1485 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 25.01.2024 od godz 11:52
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama