Przypadek koronawirusa w Domu Pomocy Społecznej w Kotlinie.
Zakażenie koronawirusem wykryto u jednaj osoby z Domu Pomocy Społecznej w Kotlinie. Jutro - 23 października, wszyscy pracownicy oraz podopieczni zostają poddani badaniom.
Kobieta, w której stwierdzono obecność patogenu ma 56 lat. Była jedną z leżących mieszkanek DPS-u.
- Nie miała żadnych wyraźnych objawów. Pojawiły się tylko problemy z odkrztuszaniem, co się często wcześniej zdarzało. Wezwaliśmy pogotowie w niedzielę - 18 października. Stwierdzili anginę. Dostała kroplówkę i lekarstwa. Ale nie było lepiej - tłumaczy Janusz Krawiec, dyrektor DPS w Kotlinie.
Karetkę wezwano po raz drugi we wtorek. Pacjentka została przewieziona do szpitala w Jarocinie, skąd trafiła do placówki zakaźnej w Wolicy.
Nie wiadomo od kogo zaraziła się pencjonariuszka. Dlatego na jutro - 23 października zarządzono wykonanie testów całego personelu oraz mieszkańców. Łącznie to ponad 200 osób. Wymazy pobiorą pracownicy DPS-u.
Następnie zostaną one przewiezione do laboratorium w Poznaniu. Dyrektor DPS-u spodziewa się, że wyniki będą znane dopiero w poniedziałek - 26 października.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami do tego czasu placówka będzie funkcjonowała normalnie. Na kwarantannę skierowane zostały tylko trzy pensjonariuszki, które przebywały w jednym pokoju z zarażoną kobietą.
To pierwszy przypadek koronawirusa w kotlińskim DPS-ie od początku pandemii. W maju - podobnie, jak teraz - przetestowany został cały personel i mieszkańcy [na ten temat przeczytasz więcej TUTAJ]. Wówczas wszystkie wyniki okazały się ujemne [o tym pisaliśmy więcej TUTAJ].
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.