- Mamy taki kłopot, bo nie mamy kluczy do starostwa - ubolewa obecny włodarz powiatu Teodor Grobelny.
Jak do tego doszło, że klucze do urzędu zniknęły? Kto jest w ich posiadaniu i czy starosta zna personalia tej osoby?Teodor Grobelny twierdzi, że wie, kto przetrzymuje klucze i tłumaczy, iż do zamieszania doszło w czasie zmiany ekipy rządzącej powiatem, która miała miejsce pod koniec stycznia. - Powinny zostać zdane klucze i podpisany protokół z przekazania. Tak sie nie stało - stwierdza nowo wybrany włodarz powiatu.
Kto jest temu winny, kto ma klucze do urzędu i dlaczego nie zostawił ich, kiedy opuszczał stanowisko - przeczytasz w najnowszym wydaniu "Gazety Jarocińskiej".