Kłopoty mieszkańców rozpoczęły się, kiedy nowy właściciel budynków po Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej rozpoczął hodowlę trzody chlewnej. Blok znajduje się kilkadziesiąt metrów od świniarni. - Śmierdzi, że okna musimy zamykać. Latem się udusimy, bo jak wiatr wieje od zachodu, to w chatach jest pełno smrodu - mówi Maria Mróz. - Nie można nawet pomyśleć, żeby pranie wywiesić na dwór - dodaje kolejna lokatorka. s. 6
Smród z nielegalnej hodowli świń
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE