Policja zatrzymała grupę osób podejrzanych o kradzież mięsa. W sobotę nad ranem na ul. Wrocławskiej w Jarocinie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej fiata punto, którym jechało dwóch mężczyzn.
- Podczas przeszukania auta, w bagażniku znaleźli duże ilości mięsa wołowego o wartości prawie 10 tysięcy zł. Funkcjonariusze nie uwierzyli tłumaczenia mężczyzn, że mięso dostali na święta od pracodawcy. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do jarocińskiej komendy - relacjonuje sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
W sobotę i niedzielę policjanci zatrzymali kolejne 8 osób związanych z procederem kradzieży i paserstwem zrabowanego mięsa. - Grupa, działając w zorganizowany sposób, od marca do grudnia tego roku, wywiozła i wprowadziła do nielegalnego obrotu kilka ton mięsa, głównie wołowego. Policjanci ustalili, że trzon grupy stanowiło 6 pracowników zakładu mięsnego w Golinie. Osoby te przerzucały mięso przez płot firmy, następnie pakowały to mięso do prywatnych samochodów i przewoziły do umówionych wcześniej paserów - dodaje rzeczniczka.
Zatrzymani to ośmiu mężczyzn i dwie kobiety z powiatu jarocińskiego i krotoszyńskiego, w wieku od 19 do 68 lat.
(era)