Olga Kaczmarek zrezygnowała z pełnienia funkcji sekretarza gminy Jaraczewo. Na stanowisku kierownika referatu promocji, współpracy i środków unijnych pozostanie tylko do końca roku.
Pogłoski o planowanym odejściu z urzędu pojawiły się już w sierpniu. Sama zainteresowana nie chciała wtedy ani potwierdzić plotek, ani im zaprzeczyć.
Po rezygnacji obowiązki sekretarz zostały rozdzielone pomiędzy wicewójta i kierownika referatu organizacyjnego. - Nie dostaliśmy z tego tytułu żadnej podwyżki ani dodatkowych pieniędzy. U nas nie jest tak, jak w Jarocinie. Niebawem ogłosimy też konkurs na to stanowisko - wyjaśnia wicewójt Stanisław Andrzejczak.
Olga Kaczmarek nie chce komentować przyczyn swojej rezygnacji. - Jeszcze nie odeszłam. Mam angaż do końca roku. Przyczyną były sprawy osobiste, o których nie chcę rozmawiać - kwituje. Czy były nią trudności we współpracy z wójtem? - Pozostawię to bez komentarza - stwierdziła.
(ls)