Kilkadziesiąt samochodów zaparkowało na jarocińskim rynku. Co na to mieszkańcy?
Dzisiaj tuż przed południem na jarociński rynek wjechało kilkadziesiąt samochodów i zaparkowało w ścisłym centrum. Symulacja miała pokazać, jak może wyglądać starówka po tym, jak zostanie zrealizowany pomysł częściowego przejazdu przez jarociński rynek. Forsują go władze miasta i większość przedsiębiorców działających w centrum. Część kierowców nieświadoma akcji (organizatorzy nie informowali o happeningu) spontanicznie przyłączała się do akcji.
- Mieszkam tutaj 50 lat. Kiedyś tu szedł cały ruch i ludziom to nie przeszkadzało. A teraz ma wjechać kilka samochodów i komuś przeszkadza? Nie rozumiem tego podejścia – zastanawiał się głośno starszy mężczyzna, raczej zwolennik ruchu kołowego w centrum.
Większość przechodniów była zaskoczona propozycją parkingu w rynku. - To ma być dla ludzi, dla dzieciaków, żeby było gdzie wyjść i spędzić czas – mówiła jedna z rowerzystek. – Byłem kilkadziesiąt lat w USA, niedawno wróciłem i powiem jedno, taki pomysł to głupota – komentował inny jarociniak.
Parkującymi w centrum samochodami zainteresowała się jarocińska policja. Po interwencji patrolu drogówki akcję zakończono.
Wkrótce wideorelacja z happeningu.
(nba)