Tegoroczna edycja Jarocin Festiwalu ruszyła pełną parą. Na miejscu pojawili się festiwalowicze z całej Polski – od Częstochowy, przez Gdańsk, Warszawę i Wrocław, aż po lokalnych mieszkańców Jarocina i okolic. Już od pierwszego dnia dominowała niesamowita atmosfera radości i wspólnoty, której nie da się pomylić z żadnym innym festiwalem.
Nie zabrakło także naszej festiwalowej ramki do zdjęć, przy której uczestnicy chętnie zatrzymywali się, by uwiecznić te wyjątkowe chwile.
Ten festiwal tworzą ludzie, którzy tu przyjeżdżają, a nie zespoły. My kupujemy bilet w ciemno, jedziemy tutaj się spotkać, poimprezować, posłuchać muzyki – to jest esencja Jarocin Festiwalu – mówi Bartosz, który przyjeżdża tu od lat.
Czego wobec Jarocin Festiwal 2025 oczekują festiwalowicze?
Choć dla wielu muzyka ma znaczenie, nie jest ona głównym powodem powrotu do Jarocina. Liczy się przede wszystkim klimat i ludzie – ci, których spotyka się tylko raz w roku, właśnie tutaj.
Ja tu przyjeżdżam, żeby spotkać mojego najlepszego kumpla, bo on pojawia się tylko na Jarocin Festiwalu. Tu są dobrzy ludzie. Zespoły? Jeżdżę na wiele festiwali, więc co miałem usłyszeć, to już usłyszałem – mówi szczerze Marcin, który właśnie dzięki Jarocinowi pielęgnuje wieloletnie znajomości.
Dla niektórych to jednak line-up przyciąga najbardziej. Grzegorz, który wrócił na festiwal po pięciu latach, przyznaje:
Lubię rocka lat 80., a tutaj znów będzie trochę takich zespołów. Dlatego jestem.
Wielkopolskie Rytmy Młodych. Publiczność szczególnie pokochała jednych artystów
Wielkopolskie Rytmy Młodych, będące przedsmakiem głównej części festiwalu, jak co roku przyciągnęły tłumy i wzbudziły ogromne emocje. Publiczność z entuzjazmem reagowała na występy młodych zespołów, które udowodniły, że nowa generacja muzyków ma dużo do zaoferowania.Największe poruszenie wywołał zespół Czemoo, który otrzymał specjalne wyróżnienie.
Mi najbardziej podobało się Czemoo, to taka młodzież… nawet nie młodzież, tylko dzieci. Ale jaka energia! Sceniczne bestie – opowiada Bartek.
Byliśmy właśnie na Czemoo, to są młode chłopaki, ale oni są niesamowici. Energia niesamowita – wtóruje mu Iwona. – Widać, że perkusista nie ma nawet dziesięciu lat, ale nieźle grał – dodaje Maciej.
Wśród innych dobrze ocenianych zespołów wymieniano także Cafetrauma – tegorocznego zwycięzcę – oraz Dethyard.
Jak dla mnie najlepszy był Cafetrauma. Najbardziej dojrzały z zespołów – podkreśla Kacper.
Generalnie jest dużo lepiej niż w zeszłym roku, ale Dethyard wygrywa – dodaje Maks.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.